Louis był zaskoczony wypowiedzią Niall'a. Jego marzeniem było usłyszeć te słowa, ale kiedy to się stało, nie mógł w to uwierzyć. Stał chwilę patrząc się w oczy młodszego, aż w końcu odważył się. Szybko podszedł do hybrydy i złączył ich usta w pocałunku. Był on powolny, ale namiętny. Jakby bali się, że mogą siebie stracić. Po chwili odsunęli się od siebie.
- Louis, co teraz zrobimy? Jak to będzie? - spytał Niall.
- Nie martw się, Biały Kotku.

CZYTASZ
Biały Kotek ➡ Nouis ✔
FanficBył wtedy mroźny, zimowy wieczór Wigilii Bożego Narodzenia. Za oknem mojego domu padał śnieg. Nagle usłyszałem ciche miauczenie i jakby płacz. Szybko wstałem z kanapy i podbiegłem do drzwi, otwierając je. Zamarłem. Przede mną na wycieraczce sied...