⭐ 9 ⭐

1.9K 142 1
                                    

- Lou - usłyszałem szept przy uchu.

- Tak, Ni? - nie otwierając przytuliłem Niall'a do siebie.

- Głowa mnie boli - jęknął i wtulił się w moją koszulkę. - I chce mi się wymiotować.

- Zaraz coś na to poradzimy - powiedziałem. - Połóż się, a ja za chwilę wrócę.

- Nie, nie zostawiaj mnie - wczepił się pazurkami w moją klatkę piersiową, co bolało trochę.

- Ale kochanie, za minutkę wrócę - pocałowałem go w czoło.

- No dobrze - odsunął się ode mnie, a ja szybko wstałem i poszedłem do kuchni po leki.

***

- Ni, spokojnie - próbowałem uspokoić hybrydę, bo za chwilę mieliśmy wchodzić do gabinetu lekarza, a Niall siedział przerażony. - Będę z tobą przez cały czas.
- Niall Horan - z gabinetu wychylił się lekarz, a Ni spojrzał na niego z szeroko otwartymi oczami. - Czy jest tu Niall Horan?
- Tak - powiedziałem i wziąłem Niall'a na ręce.
- Więc, w czym jest problem - zapytał lekarz, gdy już weszliśmy i usadziłem Ni na kozetce.
- Gorączka, ból głowy i wymioty - odpowiedziałem.
- No dobrze, zdejmij koszulkę - starszy pan wstał z krzesła i wziął do rąk stetoskop. - No już, szybciutko.
- No dalej Ni - pogłaskałem chłopca za uchem.- Im szybciej pan doktor cię zbada, tym szybciej wrócimy do domku.
- No dobrze, możesz już się ubrać - powiedział Lekarz. - Na szczęście, to tylko przeziębienie, ale niech Niall nie wychodzi jeszcze przez tydzień.
- Dobrze, w takim razie chodźmy Ni - złapałem hybrydę za rękę. - Powiedz kochanie ,,do widzenia".
- Do widzenia.

Biały Kotek ➡ Nouis ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz