#3

1.7K 114 4
                                    

-Mogę usiąść?

Uniosłam głowę do góry, by zobaczyć znów jego twarz. Chłopak uśmiechnął się do mnie na co odpowiedziałam mu tylko krórkie -Tak- i znów wsadziłam nos w książki. A on odsunął krzesło i usiadł.

-Hej- szepnął, ale nie odpowiedziałam mu. Nie mam ochoty na nowe znajomości.

-Jestem Justin - przecież to wiem. Po co drugi raz się przedstawia.

Chłopak wyciągnął do mnie ręke. Popatrzyłam na niego krzywo i odwróciłam wzrok. Chyba zrozumiał, że nie mam ochoty z nim gadać, bo dał mi spokój.

Na przerwie poszłyśmy z Ashly na stołówkę. Rozejrzałyśmy się za wolnym miejscem. Zobaczyłyśmy wolną ławkę na końcu.

Brunetka poszła do okienka coś zamówić. Ja nie byłam głodna, więc poszłam do stolika. Za chwilę przyszła do mnie z tacą, na której miała sałatkę i butelkę wody.

No tak, odchudza się. Ja tego nie potrzebuje mimo, że mogłabym zrzucić ze 2 kilo. Po chwili dołączyły do nas Vanessa i Nicol.

-Hej!

-Hej! Nie uwierzycie co się stało!- zaczęła podekscytowana Ashly.- Do naszej klasy przyszło dwóch przystojnych chłopaków, a teraz Lilly siedzi z jednym z nich.

Dziewczyny zaczęły piszczeć ze szczęścia, przez co kilka osób dziwnie na nas popatrzyło. Wywróciłam oczami, one zawsze wszystko wyolbrzymiają.

-Nie przesadzaj Ashly. Usiadł ze mną tylko dlatego, że nie było wolnych miejsc.

-Ale próbował z tobą rozmawiać. Tylko, że ty spojrzałaś na niego jak na kosmite.

-Ehh... Nie ważne.

Nagle usłyszałam, że ktoś mnie woła. Odwróciłam głowę i zobaczyłam Justina. Tylko nie on.

Brunet podszedł do naszego stolika i usiadł obok nas. Wlepiłam wzrok w wiewiórkę za oknem.

-Hej Lilly.

-Hej.- powiedziałam nadal na niego nie patrząc.

-Robicie coś po lekcjach?

-Tak! Mam zajęty cały dzień i teraz też jestem zajęta.

Wstałam z krzesła i jak najszybciej wyszłam ze stołówki.

Nie wiem czemu tak bardzo nie cierpie chłopaka, którego wogóle nie znam. Gdy go widzę, czuję się dziwnie.

Poszłam pod salę, w której miałam teraz chemie. Na moje nieszczęście, na każdej lekcji musiałam siedzieć z Justinem.

Po lekcjach postanowiłam pójść do parku na spacer. Lubie spędzać tu czas. Mogę wszystko spokojnie przemyśleć. Do tego jest tu pięknie. Piękna zielona trawa, pełno drzew i staw pełen kaczek.

-Lilly!

Usłyszałam, że ktoś mnie woła. Odwróciłam się i zobaczyłam Ashly, Nicol, Vanesse, Justina i Matt'a.

-Co wy tu robicie?- spytałam zdziwiona, gdy podeszli bliżej.

-Pokazujemy chłopakom miasto. Ty nie miałaś czasu.- powiedziała Nicol.

-Ach, tak. Mam coś ważnego do zrobienia.

-Tak? A co takiego?- spytała podejrzliwie Ashly.

-No... Jaa... Miałam spotkać się z... Marcusem

-A wiesz, Marcus przed chwilą do mnie dzwonił. Powiedział, że nie może się do ciebie dodzwonić. Kazał ci przekazać, że jednak dzisiaj nie ma czasu.

-Och, to szkoda. No to będe musiała...

-Pójść z nami.

-Co? Ale...

Nie dane mi było dokończyć, bo brunetka złapała mnie za ramię i pociągnęła w stronę skateparku, ponieważ właśnie tam teraz szli.

Justin

Poszliśmy do skateparku, ale Lilly nie była zbyt zadowolona. Na miejscu, razem z Matt'em wzięliśmy deski i zaczęliśmy robić różne triki.

-Hej Lilly! Chcesz spróbować?!

-Nie.

Blondynka wywróciła oczami. Zszedłem z deski i podszedłem do dziewczyny. Złapałem ją za rękę i pociągnąłem w stronę rampy.

Dziewczyna wyrwała rękę i dziwnie na mnie spojrzała. Westchnąłem i znów złapałem dziewczynę za dłoń i pociągnąłem za sobą.

-Dawaj. Wchodź na deskę.

-Nie. Nie mam ochoty.

-No dawaj. Będzie fajnie.

Wziąłem dziewczynę na ręce i posadziłem na desce. Trochę się rzucała, a deska prawie nam odjechała, ale udało się.

-Teraz odepchnij się.

-Nie chcę.

-No dalej. Spodoba ci się.

-Nie.

Dziewczyna była uparta, ale ja też nie dam za wygraną. Skoro sama nie chce, to ja jej pomogę. Pchnąłem lekko dziewczynę, a ona lekko się zachwiała i ruszyła w dół.

Chyba tego nie przemyślałem. Dziewczyna spadła w deski i teraz groźnie na mnie patrzy.

-Ups?

Kolejny rozdział! Mam nadzieję że nie ma dużo błędów. Jeśli wam się spodobał to gwiazdka i komentarz.
Do nextu :)

Poznajmy Się Lepiej [√]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz