- Elizabeth?! - Powtórzyłam jeszcze raz tylko że głośniej.
- Bella? Co ty tu robisz?
- A może to Ty mi powiesz co tu robisz? Wyszłaś bez słowa ze łzami w oczach. Nie odbierałaś telefonu. Co się stało?!
O tak, teraz to zrobiłam się mega wkurzona.
- Ja... ja... - Zaczęła się jąkać - nie mogę ci powiedzieć.
- Świetnie - kontynuowałam - zresztą już nic mnie to nie obchodzi. Widzę że znalazłaś sobie nowych przyjaciół. - zrobiłam lekceważące spojrzenie
- To nie tak jak myślisz - ciągnęła nie mal że z płaczem
Przewróciłam oczami i spojrzałam na Janet udając, że już jej nie słyszę. Wtedy usłyszałam trzask drzwi i się odwróciłam. Zrozumiałam że moja eks przyjaciółka już wyszła. Wreszcie cisza.
Lekko się uśmiechnęłam, by pokazać, że to co przed chwilą zaszło nie zrobiło na mnie większego wrażenia.- Wy się znacie? - Zapytał Edward, któremu opadła kopara na samym początku.
- Już nie - odwróciłam wzrok do lustra i zobaczyłam, że moje oczy cały czas mają ten sam czerwony kolor.- Janet to opowiesz tę historię?
- Tak. Już mówię - po czym skierowała wzrok na Edwarda i puściła mu oczko.
Ten błyskawicznie wybiegł z domu. Pewnie za nią poleciał.- No więc to zaczęło się tak :
Nasza mama, Wanessa była niezwykle piękna, więc nic dziwnego że miała powodzenie u chłopców.
No więc pewnego dnia spotkała najprzystojniejszą osobę jaką widziała. Chłopak miał podobno na imię Will, jednak skrywał mroczną tajemnicę. Wiesz, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Jednak on któregoś dnia gdy się pokłócili zaczął pić jej krew.- Czekaj co?!
- Dasz mi dokończyć?
- Tak jasne, ale nie wierze, że on był wampirem.
- Ja też - powiedziała z sarkazmem i się uśmiechnęła - zatem mówiąc dalej: Jak już się spostrzegłaś był wampirem i oczywiście wpuścił mamie jad no i mama też nim się stała. Potem nie mogła mu wybaczyć tego co zrobił i to co przed nią zataił. Tak więc się rozstali. Nasza mama zawsze marzyła by kiedyś być staruszką i patrzeć na wnuki barwiące się przed domem.
W tym momencie sama nie wiem czemu, ale łza pociekła mi po policzku.
...Chciała zapomnieć o tych wszystkich wydarzeniach i zacząć żyć jak człowiek. Tak więc poznała w miarę przystojnego i bogatego kawalera za którego wyszła. Potem jakoś się w nim zakochała i mieli chyba 5 dzieci. Jednak nasza mama myślała, że są one ludźmi, dlatego, żeby przez przypadek ich nie ugryźć oddała je nie wiadomo gdzie. Ja zresztą do 18 roku życia mieszkałam u dobrych ludzi, którzy mnie zaadoptowali. Teraz gdy jesteś pełnoletnia twoja wampirza strona jest już w pełni silna by się ujawnić. Prędzej czy później staniesz się taka jak my.
- Nie wierze w to wszystko. A więc Elizabeth mnie opuściła gdy skończyła 18 lat także... Ona może być naszą siostrą - wyszeptałam szybko nie wierząc w to co mówię.
- Jesteś tego pewna? - Spytała Janet
- Na bank!
- No tak! -krzyknęła Janet. - Edward coś mówił, że jego przyjaciółka, a moja kumpela zwierzała mu się, że musiała się rozstać ze swoją przyjaciółką, bo była ona człowiekiem, a teraz gdy Elizabeth ukończyła pełnoletni wiek i stała się wampirem... Tak! To musi być prawda. Kurcze, znalazłam kolejną siostrę! Teraz czekamy na Edwarda - powiedziała i poszła do kuchni się napić.
CZYTASZ
To Tylko Przyjaźń
FanficBella Swan to osoba, która w swoim życiu będąc dzieckiem przeżyła sierociniec, w którym nie była lubiana. Ludzie uważali ją za dziwoląga przez to, że gdy zmienia się pogoda jej oczy na chwilę przybierają czerwoną barwę. Teraz, gdy dorosła wynajęła n...