Przepraszam, że mnie tak długo nie było, ale usprawiedliwiam swoją nie obecność tym, że wyjechałam i nie było mnie w domu.
Nie martwcie się już kończę następną część więc na 100% ją dzisiaj dodam.
Ale pisze tą notkę, bo chciałabym was wszystkich zaprosić na moje nowe opowiadanie pod tytułem:
HISTORIA (NIE)SZCZĘŚCIA
PS. KOCHAM WAS.♥
CZYTASZ
Rozszyfruj
RomanceCzy miłość od pierwszego wejrzenia istnieje? Kiedyś powiedziałbym, że nie. Pomyliłbym się. Bardzo.