Rozdział Dwudziesty Drugi

1.7K 139 21
                                    

Coś fajnego na dole, przeczytaj koniecznie!!! <3


Leondre
Dwa tygodnie później

Koniec trasy 

Wróciliśmy do swojego życia. Ja teraz piszę coraz to nowsze i fajniejsze teksty rapu, a Charls... On ma gorzej... Gdy wrócił do siebie ma same problemy. Musiał podpisać jakąś ugodę z prawnikiem Karoliny i ogólnie ma kiepsko, bo fanki o wiele bardziej mnie faworyzują. Mimo, że jesteśmy zespołem, to kontakt nam się ostatnio urywa... Mamy od siebie odpocząć. Przy okazji poznałem taką fajną dziewczynę... Nazywa się Martha i mieszka w Port Talbot! Zaprzyjaźniliśmy się, ale ja i tak liczę na coś więcej. Utrzymuję stały kontakt z Karoliną. Ona wciąż nie może się pozbierać po kłótni z blondynem. 

Dziś rano, około jedenastej dostałem SMS-a. Był oczywiście od Marthy. 

Princess: Hej Lwie, spotkamy się dziś? Chata wolna, wyjechali na trzy dni.

Ja: Jasne Miśka ;> Wbijam za 20 minut!

Princess: Czekam ;3

Ubrałem czarne rurki z suwakami na kolanach, czarną bluzkę na długi rękaw i szarą bluzę na krótki rękaw.* Na palce założyłem kilka sygnetów, na szyję zapiąłem nieśmiertelnik, ułożyłem włosy tak, aby moją cudowna, niebieska grzywka opadała luźno na lewą stronę i byłem gotowy do wyjścia. Przy drzwiach założyłem moje czerwone supry na nogi i wybiegłem z domu przy okazji żegnając się z mamą. 

Przy drzwiach od domu Marthy byłem po dwudziestu paru minutach, ponieważ mieszkała kilkanaście przecznic dalej. Zapukałem do jej drzwi, a po chwili szatynka już stała w drzwiach. Przywitaliśmy się przytuleniem i już po paru chwilach leżałem uwalony na jej łóżku. 

- Co robimy? - zapytała okręcając się na krześle obrotowym jak w Bondzie. Zaśmiałem się i przypomniałem sobie filmik, na którym zrobiłem tak samo. Kurde, to już 2 lata. - Halo, Leło! Żyjesz? - zapytała rozbawiona, tym samym wyrywając mnie z przemyśleń.

- Robimy live na YouNow! - krzyknąłem rozdzierając przy tym powietrze swoim nagłym ruchem. Podniosłem się w podskokach do biurka dziewczyny i wziąłem jej laptopa. Przez pierwsze półtorej godziny robiliśmy challenge i śmialiśmy się ze śmiesznych pytań typu "Kto ma większego? Ty czy Charlie?". Dopiero później wpadliśmy na pomysł, że będziemy rozmawiać z fanami przez kamerkę. Że mogą do nas "dzwonić" przez YouNow. Czy to był błąd? Hmm... Nie wiem.

Up All Night [Chardre Lenevries}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz