SEQUEL | HUNHAN

4.4K 316 187
                                    

Sehun

Kilka dni po naszym wielkim dniu, postanowiliśmy w końcu udać się w podróż poślubną. Sam zorganizowałem wszystko, a raczej musiałem zorganizować, Luhan był u kosmetyczki na masażu, ponieważ był zbyt spięty wszystkim. Wybrałem Tajlandię, piękny kraj z wieloma wyspami, które na zdjęciach wyglądały jak istny raz. Dlatego bez zastanowienia wynająłem nam mały domek na plaży z widokiem na morze. Wiedziałem, że Luhan kochał takie rzeczy.

Zorganizowałem jeszczr kilka innych atrakcji, którymi wypełnimy wolny czas. Całokształt wyglądał jak wymarzone wakacje, o których zawsze marzyłem, ale miałem zbyt mało czasu przez ciągłą pracę i właśnie wtedy w moim życiu pojawił się Luhan. Na samym początku nie było to nic specjalnego - lubiliśmy poszaleć w męskiej toalecie podczas przerw na lunch. Potem między nami coś się stało, poczułem coś, wewnątrz mnie, co kazała mi się zaopiekować Luhanem. Na samym początku bałem się tego uczucia, bo Oh Sehun nie mógł się zakochać, a jednak stało się.

Siedziałem w moim i Luhana domu, w naszej wspólnej sypialni, z laptopem na kolanach i wybierałem dla nas pakiet wakacyjny, podczas gdy mój mąż upiększał się dla mnie w jakimś salonie. Choć dla mnie Luhan zawsze był piękny, bez makeupu czy zbędnych zabiegów.

Nasza podróż musiałabyć idealna. Specjalnie tę okazję przygotowałem dla mnie i Lu dziką podróż w nieznane i to dosłownie. Nie odpuszczę mu tych trzech miesięcy bez seksu. Nie mogłem nawet się dotykać, bo to przynosi pecha przed ślubem. Musiałem to robić na szybko, pod prysznicem, tak by żadnen dźwięk nie opuścił moich ust, co było trudnym zadaniem.

Tym razem mialobyć inaczej. Nie miałem zamiaru wypuszczać Luhana z łóżka przez dobry tydzień. Drugi tydzień planowałem zwiedzać. Prościej mówiąc -miałem idealnie zaplanowaną każdą chwilę. Tylko ja i Luhan.

~

Nasz domek był uroczy. Biały z małą werandą, na której, zapewne, będziemy przesiadywać większość czasu. Widok również był nieziemski. Falujące morze, a na nim pełno pięknych wysp, które planowaliśmy odwiedzić, każdą po kolei. Obok naszego małego domu, stał inny, troszkę mniejszy, ale równie uroczy. Po samochodzie stojącym na podjeździe, stwierdziłem, że ktoś tam już przebywa. To było fajne, mieliśmy sąsiadów, miałem tylko nadzieję, że będą przyjaźni.

Luhan cieszył się jak małe dziecko, zostawił mnie z bagażami i pobiegł do środka piszcząc

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Luhan cieszył się jak małe dziecko, zostawił mnie z bagażami i pobiegł do środka piszcząc. Wziąłem wszystkie walizki (cudem) i udałem się do środka za Luhanem. Pierwsza rzecz, zaraz po odłożeniu walizek, która rzuciła mi się w oczy to kominek, na środku salonu. Na przeciwko kominka stała biała kanapa, która wpasowała się swoim kolorem do innych mebli.

- Sehun, pięknie tu - Luhan przytulił się do mnie, rozglądając się na boki.

- Czekaj, aż zobaczysz naszą sypialnie na górze - poczochrałem włosy Lu.

- O Boże - pisnął. - Muszę to zobaczyć.

Patrzyłem jak Luhan, omijając bagaże, wbiega po schodach na górę. Oczywiście poszedłem za nim, chcąc zobaczyć reakcje Lu. Specjalnie wybrałem ten domek ze względu na wodne łóżko i bogate wyposażenie wnętrza, oczywiście widoki też się liczyły.

It's just sex | ChanBaekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz