Gotowa do wyścigu wsiadam do auta.Jestem pewna ze wygram. Moje ciało się spina a adrenalina wzrasta czekając na start. Mój wzrok skupiony jest na torze,ręce mocno trzymam na kierownicy.Zaczyna się. Jadę nie spuszczając nogi z gazu. Jestem na prowadzeniu mijam ostatni zakręt i przejeżdżam miejsce mety.Wysiadam z auta wokół mnie zbiera się tłum ludzi.
-Becca!-słyszę krzyk odrazu odwracam się w tamtą stronę i zauważam Nathana odrazu do niego podchodzę.
-Jestem z ciebie dumny -ujął moją twarz w dłonie a jego usta delikatnie dotknęły moich Kiedy chciał przerwać pocałunek przyciągnęłam go jeszcze bliżej. Pocałunek stał się namiętny i pełen uczuć. Dopiero kiedy zabrakło nam powietrza oderwaliśmy się od siebie.
-Napewno jesteś moją Beccą? -zaśmiał się
-Na 110%-uśmiechnęłam się
-Jesteś wielka
-Nie podlizuj się i tak nie pozwolę ci startować w wyścigach
-Nooo proszę kotku...nic mi nie będzie tylko jeden wyścig
-Nie zrozum to wreszcie!Nie zgadzam się i koniec!
-Nie możesz mi ciągle rozkazywać!
-Ja ci nie rozkazuję rób co chcesz ale albo ja albo wyścigi decyduj!
-Wiesz że wybiorę ciebie...
-No więc koniec rozmowy
-Ale...Becci..ostatni raz..
-ostatni..no dobrze ale uważaj na siebie
-Jak zawsze-pocałował mnie-kocham cię
-Ja cb też.. Leć zaraz startujesz-uśmiechnęłam się
Jeszcze ostatni raz jego usta zetknęły się z moimi wsiadł do samochodu i ustawił się przy starcie.Postanowiłam że zrobię mu niespodziankę.Zjęłam koszulkę zostając w sportowym staniku stanęłam przed samochodami z flagą spojrzałam na Nathana który patrzył na mnie jak zaczarowany machnęłam flagą na znak startu. Samochody ruszyły z piskiem opon.Kiedy Nathan mijał ostatni zakręt i prawie zderzył się z przeciwnikiem serce zaczęło mi szybę bić oby mu się nic nie stało..Wszyscy przekroczyli metę Natan ukończył wyścig na miejscu drugim. Kiedy wysiadł z auta skoczyłam mu w ramiona.Zaśmiał się i mnie przytulił
-Strasznie się bałam
-Nie było czego widzisz żyje -uśmiech nie schodził mu z twarzy-nawet nie wiesz jak za tym tęskniłem kiedyś musimy wystartować razem
-Nat piszesz się na przegraną
-Wygram z tobą Becci
-Śnij dalej
-O tobie zawszeCześć
Zostaw coś po sobie :-D
Przepraszam za wszelkie błędy
Zapraszam do mojego drugiego opowiadania
YOU ARE READING
To Moje Miejsce
Teen FictionJeśli dało by się uciec od problemów niczego byśmy się nie nauczyli. "-czemu jeszcze tu jesteś? -Bo TO MOJE MIEJSCE które jest przy tobie "