Minęło kilka dni. Zanieśliśmy papiery do uczelni i teraz czekamy na odpowiedź. Dziś jest ostatni dzień szkoły, a od jutra wakacje. Razem
z chłopakami wracaliśmy właśnie do mnie.
Chcieliśmy spędzić ten dzień razem. Tak jak każdy inny. Znamy się od dziecka. Kiedy ja z Tae bawiliśmy się w piaskownicy, to Suga czytał Misia Puchatka, tuż obok nas. Już wtedy kochał książki.
Weszliśmy na górę, do mojego pokoju.
Przyniosłem nam coś do picia i położyłem się na łóżku między nimi. Obaj od razu się we mnie wtulili. Wziąłem telefon i wszedłem na czat.KookieMonster: Hej hyung ^^
RapMon: Znowu ty?! A już myślałem, że dałeś mi spokój
KookieMonster: Nie bądź niemiły. Porozmawiajmy :(
RapMon: Popiszmy jak coś i nie chce
z tobą pisaćKookieMonster: To po co odpisałeś...?
KookieMonster: Zagiąłem cię? Hyung
KookieMonster: Założę się, że się rumienisz ^^ :*
RapMon: Wcale nie!!!
KookieMonster: Mhmm :)
RapMon: Ale bym ci przywalił młody
KookieMonster: Czekam :*
RapMon: Denerwujesz mnie :")
KookieMonster: Przepraszam
RapMon: Na ciebie nawet się gniewać nie można
KookieMonster: Co? *.*
RapMon: Nic
KookieMonster: Zrobiłem screena :*
RapMon: A idź w pizdu
KookieMonster: Jeśli tylko pójdziesz ze mną...
<RapMon is Offline>
Westchnąłem głęboko i zablokowałem telefon
- Co jest? - spytał V
- Pisze z takim chłopakiem na czacie, ale jest chujem
-Czemu? - ożywił się Suga. Obaj wiedzieli, że jestem gejem. V w sumie też. Tylko Yoongi jest hetero w naszej grupie
- W ogóle nie da się z nim pisać - nabrałem powietrza i wydąłem policzki
- Pokaż - podałem miętowo-włosemu
telefon, przejechał po wszystkich wiadomościach, po czym oddał mi moja własność- Lubi Cię
CZYTASZ
Do Not Text Me
FanficJungkook pisze do obcego chłopaka. Z początku ich relacje są ostre, ale z czasem stają bardziej intymne. Jungkook razem z dwójką przyjaciół udaje się na uczelnie, aby zacząć studia, jednak już pierwszego dnia doznają szoku i okazuje się, że może być...