30. Let me

3.3K 230 35
                                    

Suga Pov

- No ale pod naszym drzewem!!!

- Jezu no, sex to normalna rzecz

- Ale nie p... - nie dokończyłem bo Jimin zaatakował moje usta. Napierał na mnie, aż moje plecy zetknęły się ze ścianą. Jego wargi delikatnie muskały moje - Wygrałeś - odparłem zrezygnowany, a on uśmiechnął się triumfalnie

- A poza tym, jeśli to my uprawiali byśmy sex pod tym cholernym drzewem, to byś nie widział w tym nic nieodpowiedniego - zaznaczył kąśliwie

- My w ogóle nie uprawiamy seksu - odgryzłem się - Powinniśmy to zmienić

- Co powiedziałeś? - jego oczy moentalnie się powiększyły

- Nic, nic. Głośno myślę - zgasiłem jego zapał

- No Yoongi!!!

- Tak hyung? - spytałem przesłodzonym głosem, drocząc się z nim

- Kochaj się ze mną - starszy przytulił mnie od tyłu i zaczął całować mnie po szyi

- No dobrze - zacząłem pchać go w stronę mojej sypialni. Zamknąłem za nami drzwi i pchnałem go na łóżko, przy okazji ściągając swoją koszulkę. Hyung poszedł w moje ślady. Dosunął się do ramy, a ja podszedłem do niego na czworaka. Zacząłem składać pocałunki na jego żuchwie, policzkach i w końcu ustach, ale chłopak po chwili mnie od siebie troche odsunął

- A meżebyśmy tak sróbowali czegoś innego - zaczął

- Co proponujesz? - kontynuowałem, ale chłopak jedynie się zarumienił i odwrócił wzrok - Co byś chciał kochanie?

- Mógłbym... podominować? - zapytał z nadzieją, a ja nie potrafiłem odmówić tym oczkom

- Znaczy, że ty mnie...? - nie do końca jednak wiedziałem o co mu chodzi

- Nie! - zaprzeczył od razu - Ja-a, no po prostu pozwól mi

- No dobrze - Jimin położył mnie na plecach. Zdjął pasek swoich spodni i przywiązał mi ręce do oparcia łóżka

- Zamknij oczy - zrobiłem tak jak kazał. Park powoli zaczął ściągać moje spodnie razem z bielizną. Od razu złapał za moje przyrodzenie i zaczął poruszać dłonią. Jęknąłem cicho, nie chciałem być pasywny, ale podobało mi się to. Starszy raz zwalniał raz przyspieszał. Postanowiłem zagrać w jego grę. Jeśli tak bardzo chce żebym był uke, to czemu nie pójść na całość

- Hyung, proszę weź go do ust - poprosiłem najbardziej błagalnym głosem jakim potrafiłem. Podziałało odrazu. Poczułem jego język na penisie i postanowiłem nie powstrzymywać swojego głosu, więc jęczałem mu całą gamę. Wiem jak bardzo mnie jęki podniecają, więc postanowiłem nie szczędzić mu tej przyjemności. Park zachłannie lizał i ssał moją męskość, a ja czułem, że już długo nie wytrzymam

- Hyung dochodzę - wyjęczałem głośno

- Mmmm - wymamrotał przyspieszając, a spełnienie przyszło od razu. Doszedłem w jego usta, a on połknął wszystko

- Hyung jesteś n-najlepszy - wysapałem, ale starszy nie dał mi odpocząć. Kolejny głośny dźwięk wykradł się z moich i jego ust, gdy Jimin bez ostrzeżenia nabił się na mnie. Zaczął powoli podnosić się i opadać, jęcząc przy tym - Idealnie hyung - także począłem poruszać biodrami, dopasowując się do jego tempa. Obaj jęczeliśmy, było nam tak dobrze, jeszcze chwila i się uzależnie od seksu z nim. Chim przyspieszył. Poruszyłem się delikatnie, aby było mi wygodniej, a w tym samym momencie Jimiś zatrzymał się z głośnym krzykiem, lecz już po chwili, zaczął się mocniej nabijać, uderzając w swój czuły punkt. W między czasie złapał mojego penisa i poruszał ręką w górę i w dół. Wiłem się pod nim, na tyle, na ile pozwalały mi skrępowane ręce.

- Hyung jesteś idealny - wyjęczałem głośno

- Ty też jesteś świetny - odparł. Byliśmy na granicy, moje gardło drapało, ale nie mogłem opanować swojego głosu. Było nam tak dobrze. Po chwili obaj doszliśmy, wykrzykując swoje imiona. Straszy wstał ze mnie i opadł tuż obok. Otworzyłem oczy, mrugając parę razy. Moje oczy nie przyzwyczaiły się jeszcze

- Yyyy, Jimiś kochanie?

- Tak?

- Mógłbyś? - spytałem i szarpnąłem rękami

- A tak, tak już - Park odwiązał moje dłonie. Odruchowo pomasowalem swoje nadgarstki, wcześniej tego nie czułem, ale teraz na moich rękach były czerwone, bolące ślady. Jutro pewnie zrobią się z nich siniaki. Ale co tam? Mógłbym tak częściej. Odwróciłem się na bok i popatrzyłem na niego

- Kocham cię - powiedziałem i z tą myślą usnąłem.

Do Not Text Me Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz