16. Sweet Sugar

4K 274 35
                                    

ChimChim: Kiedy powtórka skarbie?

Suguś: Nigdy

ChimChim: No weź! :(

Suguś: To była chwila słabości, to nic nie znaczyło

ChimChim: Jimin zbliżył się do mietowo-włosego chlopaka, delikatnie musnął jego usta, ale młodszy się odsunął. ChimChim złapał go za nadgarstki i przycisnął go do ściany, mocno gryząc jego szyję, z ust Sugi wykradł się cichy jęk przyjemności...

Suguś: Przestań!!!!

ChimChim: Wsadził ręce pod jego koszulkę, dokładnie badając jego ciało. Rozerwać jego koszulkę I od razu zabrał się za całowanie jego klatki. Zaczynając od obojczyków, gryząc je i ssąc. Począł schodzić coraz niżej. Językiem zrobił kółka wokół jego sutków, wsłuchując się w jęki młodszego...

Suguś: Ughh... Park Jimin stop!!!!

ChimChim: Wiem,że jesteś podniecony. Dokończ!

Suguś: Ochujałeś?!?!?!? 0.o

ChimChim: Na twoim punkcie...

Suguś: ...

Suguś: Suga wepchnął biodra, do przodu, czując język starszego na podbrzuszu. Jimin zaczął rozpinać jego spodnie, powoli bawiąc się z nim.
Yoongi nie mógł wytrzymać, pchnął Parka do przodu, a chłopak opadł na łóżko. Młodszy siadł na jego biodrach ocierając się delikatnie o jego krocze
z uśmiechem wsłuchując się
w melodyjny głos Jimina, pojekującego imię Sugi...

Suguś: Nie!!!! Kurwa nie, stop!!

ChimChim: Ale ja już się podnieciłem, no dawaj dobrze ci idzie

Suguś: To jest chore! 0.o Ty jesteś chory

ChimChim: Chcę poczuć cię w sobie

ChimChim: Dotykam się myśląc o tobie...

ChimChim: O twoich ustach na moich, o twoich rękach na moim ciele...

Suguś: Jimiiinnn...  Aghhh

ChimChim: Suggaaa... Proszę

Suguś: Ja nie mogę. Przepraszam...

Yoo, tak jak mówiłam dodaje drugi, mam nadzieje, że się spodoba. Długo nad nim myślałam i wydaje mi się, że jest okey :)

Do Not Text Me Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz