7. Fuck

5.3K 369 47
                                    

Szedłem po parku, wkurwiony na maxa. Kopałem jakiś kamień wyklinając na tę dwójkę debili. Moją uwagę przykóła dziwnie znajoma ruda czupryna. O Kurwa. Jimin.
Schowałem się za drzewo mając nadzieję, że mnie nie zobaczy, ani żadnego z jego przyjaciół. Ostrożnie wyglądałem na chłopaka, palił papierosa, śmiejąc się ze znajomymi. Boże ma śliczny głos. Stop!
Kiedy ja próbowałem powstrzymać swoje myśli, on się kurwa musiał odwrócić. O mało co nie spadł z ławki.
Biegłem najszybciej jak umiałem. I po kilku minutach udało mi się go zgubić. Wbiegłem do domu, w spiąłem się po schodach i otwierając drzwi kopnięciem 

- Zajebe was, kurwa po prostu zajebe!

Jimin pov

ChimChim: Kochanie czemu mi uciekłeś. Ja nie gryzę

ChimChim: Chyba, że to lubisz :*

Suguś: ...

ChimChim: Ej mały, co jest :( Chciałem tylko pogadać

Suguś: Idź sobie... :|

ChimChim: Żabko

Suguś: Nie mów tak do mnie

ChimChim: Cukierku

Suguś: Aish...

<Suguś is Offline>

Co ja mam zrobić, żeby go do siebie przekonać. Naprawdę mi się podoba.
Słodki jest, a tak mnie odpycha. Wiem, że też nu się podobam. Tylko mój cukierek jeszcze o tym nie wie

Do Not Text Me Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz