Ariana POV
-Wiesz mamuś ostatnio zaczęłam spotykać się z takim chłopakiem z liceum i tak jakoś wyszło-odpowiedziałam pewnym głosem żeby nie wzbudzać już żadnych podejrzeń u mamy.
-Dobrze, ale teraz wracamy już do domu-powiedziała wychodząc z salonu i kierując się w stronę drzwi.
-Będę czekać w samochodzie-dodała i wyszła z mieszkania.
-Uff-mruknęłam i poszłam do sypialni po telefon i resztę rzeczy.
Chciałam już wychodzić z mieszkania kiedy za rękę pociągnął mnie do siebie Justin.Stałam oparta rękami o jego klatkę piersiową i patrzałam mu prosto w oczy.
-Ariana..Wiem, że to co teraz ci powiem może być dziwne, ale kocham cię.Kurwa cholernie cię kocham-powiedział łapiąc mój podbródek dłonią.
-Ja ciebie też kocham-odpowiedziałam zgodnie z prawdą.
I połączyliśmy nasze usta w głębokim pocałunku.
-Muszę już iść-powiedziałam odrywając się od chłopaka.
Wyszłam z mieszkania i od razu biegiem zerwałam się w stronę samochodu.
-Nie mogłam znaleźć mojego zeszytu-wytłumaczyłam.
-Nie jestem głupia Ariana-powiedziała mama patrząc się na mnie.
-Nie rozumiem..
-Wiem, że coś was łączy dziecko.Ja się bardzo cieszę bo Justin to dobry chłopak ale ojciec nie był by zadowolony..
-Wiem mamo-mruknęłam pod nosem patrząc się w okno.
***
Wiem rozdział krótki, ale jestem w trakcie poprawiania rozdziałów i mam pomysł na to opowiadanie, ale historię muszę rozdzielić również na inne rozdziały.
CZYTASZ
Baby girl
FanfictionHistoria miłości osób,które nigdy nie powinny się w sobie zakochać. #165 w Fanfiction (07.06.2017r.) #85 w Fanfiction (08.06.2017r.)