Ariana POV
Właśnie tańczyliśmy i ocieram pupą o jego krocze w rytm piosenki. Alkohol daje swoje.
-Pojedźmy do mnie-warknął w moje ucho.
Złapałam go za rękę i poprowadziłam w stronę wyjścia z klubu. Chłopak zadzwonił do szofera, który nie całe dziesięć minut później był już pod klubem.
Kiedy weszliśmy do winy wskoczyłam na niego tak, że nogami oplatałam w okół jego pasa.
Weszliśmy do mieszkania i od razu poszliśmy w stronę jego pokoju.Justin rzucił mnie na łóżko i zawisł nade mną po czym połączył nasze usta w namiętnym pocałunku.
Wszedł we mnie a w mieszkaniu było słychać tylko głośne jęki.
*
Rano obudziłam się z silnym bólem głowy.Podniosłam się do pozycji siedzącej i zorientowałam się, że nie jestem w pokoju gościnnym a w dodatku nie jestem sama.Podniosłam kołdrę do góry i o nie jestem nago.Co ja najlepszego zrobiłam.Przespałam się z Bieberem i zupełnie nic nie pamiętam.Kurwa on w ogóle założył prezerwatywę?Ja pierdole. Dobra wstanę, doprowadzę się do stanu przyzwoitego i będę udawała, że nic się nie stało.Odkryłam kołdrę i już chciałam zejść z łóżka, ale nie pozwoliły mi na to męskie silne dłonie.
-Już uciekasz?-spytał przyciągając mnie do siebie.
-Czy my no wiesz?-spytałam odwracając się twarzą w jego stronę.
-Nie, nie wiem-zaśmiał się cwaniacko.
-Kurwa.Uprawialiśmy seks?-spytałam się i spojrzałam mu prosto w oczy.
-A jak ci się zdaje?-spytał patrząc na mnie z podniesioną jedną brwią do góry.
-Tak myślałam.Założyłeś prezerwatywę?-to było pytanie którego odpowiedzieć była dla mnie najważniejsza.
-Nie-szepnął puszczając mnie i łapiąc się za głowę.
-Jak to kurwa nie?-krzyknęłam patrząc na mężczyznę którego wzrok był spuszczony w dół.
-No kurwa normalnie.Byłem najebny-krzyknął.
-Chuj mnie to obchodzi!Czy ty zdajesz sobie sprawę do czego taka głupota prowadzi?-krzyknęłam wstając z łóżka i zakładając na siebie szlafrok.
CZYTASZ
Baby girl
FanfictionHistoria miłości osób,które nigdy nie powinny się w sobie zakochać. #165 w Fanfiction (07.06.2017r.) #85 w Fanfiction (08.06.2017r.)