Ariana POV
Te dwa tygodnie minęły nieubłaganie szybko.Siedzę właśnie w samolocie i czekam aż zaczniemy lądować.
-Pamiętaj nie stresuj się i bierz to siebie tych moich słów-powiedziała Kylie łapiąc mnie za rękę.
Skończyłam się w końcu wypakowywać,brudne rzeczy wrzuciłam do prania a sama zaczęłam robić sobie jakąś kolację. Po zjedzonej kolacji wzięłam długą kąpiel. Jestem zła na Justina bo miał przyjechać na lotnisko, ale tego nie zrobił i nie napisał ani jednego głupiego sms'a.
Następnego dnia po siłowni postanowiłam, że do niego przyjadę.
Zapukałam w drzwi a drzwi otworzyła mi we własnej osobie Kendall.
-Cześć,jest Justin? spytałam.
-Bierze prysznic-uśmiechnęła się.
-Dobrze, do widzenia.
-A i Ariana..
-Tak?spytałam odwracając się.
-Odwal się od Justina pobzykaj sobie kogoś innego a go zostaw w spokoju-uśmiechnęła się sztucznie i zamknęła drzwi.
A ja ze łzami w oczach wybiegłam z bloku.
CZYTASZ
Baby girl
FanfictionHistoria miłości osób,które nigdy nie powinny się w sobie zakochać. #165 w Fanfiction (07.06.2017r.) #85 w Fanfiction (08.06.2017r.)