(Sobota)
Jest godzina dziewiąta obudziłam się wcześniej gdyż jestem umowiona o dziesiątej z Matteo w Rollerze. Podeszłam do szafy wybrałam ubrania z którymi poszłam do łazienki. Wykonałam w niej podstawowe czynności higieniczne, ubrałam sie zrobiłam lekki makijaż, poprawiłem fryzurę po czym z niej wyszłam. W swoim pokoju wzięłam torebkę która wcześniej naszykowałam i opuściłam dom. Droga do Rollera minęła mi dość szybko. Weszłam do środka rozejrzałam się czy nigdzie nie ma Mattea. Poszłam do szatni. Otworzyłam szafkę a z niej wypadła żółta, mała kartka podniosłam ją a na niej było napisane:Uważaj
MatteoZdziwiłam się tą wiadomość zaczełam wyciągać wtorki z szafki. Gdy nagle.......
Jeszcze rozdział + epilog.
CZYTASZ
Soy Luna ♡ Lutteo 1&2
FanfictionJest to moja opowieść o Lunie i Matteo z serialu Soy Luna. Czy dwójkę bohaterów połączy coś więcej niż przyjaźń czy zostaną tylko przyjaciółmi. Tego dowiecie się czytając moją książkę.