Rozdział XVIII

2K 95 2
                                    

(Sobota)
Jest godzina dziewiąta obudziłam się wcześniej gdyż jestem umowiona o dziesiątej z Matteo w Rollerze. Podeszłam do szafy wybrałam ubrania z którymi poszłam do łazienki. Wykonałam w niej podstawowe czynności higieniczne, ubrałam sie zrobiłam lekki makijaż, poprawiłem fryzurę po czym z niej wyszłam. W swoim pokoju wzięłam torebkę która wcześniej naszykowałam i opuściłam dom. Droga do Rollera minęła mi dość szybko. Weszłam do środka rozejrzałam się czy nigdzie nie ma Mattea. Poszłam do szatni. Otworzyłam szafkę a z niej wypadła żółta, mała kartka podniosłam ją a na niej było napisane:

Uważaj
Matteo

Zdziwiłam się tą wiadomość zaczełam wyciągać wtorki z szafki. Gdy nagle.......

Jeszcze rozdział + epilog.

Soy Luna ♡ Lutteo 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz