Rozdział II

3.4K 154 11
                                    

Schowałam telefon do torby i poszłam pod salę gdzie mam zajęcia teatralne razem niestety z Matteo, który był już pod salą.
- Część Luna
- Hej Matteo
- Co u Ciebie? - zapytał ale rak jakoś inaczej niż zwykle
- Dobrze a u Ciebie?
- Nawet spoko a i zerwałem z Ambar.
- Coooooooo???? - byłam tym mega ale to mega zdziwiona
- Zerwałem z Ambar ponieważ zrozumiałem że ona mną manipulowala. Wchodzimy,
- Tak, jasne
Weszlismy do sali gdzie mieliśmy mieć lekcje jeżeli zajęcia teatralne można nazwać normalną lekcją taką jak matma czy fizyka. Zajełam tak jak zwykle miejsce obok Mattea. Nauczyciel zaczął mówić kto z kim i z czego scenę mają przygotować, przećwiczyć i przedstawić tutaj na zajęciach.

I oto kolejny rozdział wcześniej niż pisałam w komach. Zdradzę wam ze w następnym będzie się więcej działo. A i rozdziały będą takiej długości jak to. Nie sądziłam ze komuś to się moje spodoba bo jest o wiele lepszych opowiadań o tej parze.

Soy Luna ♡ Lutteo 1&2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz