Właśnie skończyła się matematyka, teraz mam zajęcia teatralne z moim chłopakiem. Wyszłam z sali i czekał na mnie Matteo a na Nine Gaston.
- Idziemy kochanie bo dwójka zakochanych ma ze sobą lekcje a nie z nami. - powiedział mój ukochany i mnie objął
-- My dwójka zakochanych? A wy co? Po za tym wy też macie razem teraz lekcje. - powiedział Gaston obejmując Nine
- No dobra a teraz wybaczcie ale my Luna już idziemy. -- oznajmił mój chłopak
- To do zobaczenia na następnej przerwie. - powiedziałam i razem z moim chłopakiem poszliśmy pod salę gdzie mamy lekcje.
- Pamiętasz o naszej dzisiejszej podwójnej randce?
- Tak, jakbym mogła zapomnieć. Nina dzisiaj do mnie po lekcjach przychodzi i się będziemy szykować. O której i gdzie mamy być?
- 17:30 gotowe u Ciebie my z Gastonem po Was przyjdziemy tylko weźcie wrotki.
- Są w Rollerze może być?
- Jak najbardziej.
Chwilę jeszcze rozmawialiśmy i zadzwonił dzwonek. Na lekcji mieliśmy dobrać się w pary oczywiście byliśmy razem. Musieliśmy wykonać kilka ćwiczeń. Reszta dnia szkolnego minęła nam dość szybko. Po zakończonych lekcjach Nina poszła do mnie do domu i zacxzełyśmy szykować się na randce ja wybrałam taki strój.Natomiast moja najlepsza przyjaciółka taki:
Kiedy byłyśmy gotowe było jeszcze 15 minut do przyjścia naszych panów.
CZYTASZ
Soy Luna ♡ Lutteo 1&2
FanfictionJest to moja opowieść o Lunie i Matteo z serialu Soy Luna. Czy dwójkę bohaterów połączy coś więcej niż przyjaźń czy zostaną tylko przyjaciółmi. Tego dowiecie się czytając moją książkę.