Benzema spoglądał na dziewczynę, która przeglądała się w lustrze.
- Karim, jak wyglądam? - spytała Marina obracając się przodem w stronę napastnika Realu Madryt. Mężczyzna zlustrował 21-latkę od góry do dołu i uśmiechnął się pod nosem.
- We wszystkim wyglądasz pięknie. - mrugnął okiem na co policzki Hiszpanki zalały się soczystym rumieńcem.
Dwójka znajomych ruszyła w stronę kasy, gdzie ekspedientka spakowała wybraną przez szatynkę sukienkę w papierową torbę.
Marina chwyciła Francuza pod mankiet i razem ruszyli w kierunku sklepu z męską odzieżą.
- Nie znoszę kupować koszul. - mruknął niezadowolony Benzema. Dziewczyna przekręciła teatralnie oczyma wpychając mu do ręki dwa wieszaki.
Piłkarz Los Blancos mrucząc coś pod nosem zniknął za kotarom przebieralni.
Marina usiadła wygodnie w fotelu i zaczęła odpisywać na wiadomości, kiedy ktoś wyciągnął jej telefon z dłoni.
Podniosła wzrok ku górze, gdzie napotkała na ciemne, tajemnicze tęczówki.
Cristiano.
- Miło Cię widzieć. - powiedział Portugalczyk oddając jej własność.
- Ciebie również, Cris. - odpowiedziała posyłając mu szeroki, szczery uśmiech.
Była taka naturalna, prawdziwa. Ronaldo zmiękły kolana.
- Co tu robisz? - spytał zaciekawiony. Nim usłyszał odpowiedź zza kotary wyłonił się jego klubowy kolega Karim.
Piłkarze wymienili się przyjacielskim uściskiem.
- Teraz już wiesz co tu robię. - zaśmiała się Panna Torres ukazując rządek równych białych niczym perły zębów.
- Musimy lecieć, Cris. - Bigbenz klepnął "7" Realu Madryt przyjacielsko w ramię, a po chwili dodał; - Za godzinę trening, a ja muszę podrzucić Marinę do domu. - wyjaśnił zmierzając ku kasom.
- Może ja Cię podrzucę? - spytał szatynkę, która się zarumieniła.
- Innym razem, ale dziękuję za chęci. - powiedziała. - Do zobaczenia, Cristiano. - pomachała Portugalczykowi, a następnie ruszyła w kierunku Benzemy.
Cris spoglądał w stronę odchodzącej Hiszpanki i jego wieloletniego kolegi z drużyny. Zastawiał się czy coś ich łączy.
Poczuł dziwne ukłucie w sercu.
Czy pierwszy raz w życiu był zazdrosny o kobietę? Mógł ich mieć na pęczki, nazywa się przecież Cristiano Ronaldo. On chciał mieć ją.
Cristiano Ronaldo dos Santos Aveiro, jeden z najlepszych piłkarzy na świecie chciał mieć młodszą siostrę Fernando Torressa tylko i wyłącznie dla siebie.
Co sądzisz kochana? Zostaw opinie w komentarzu :)
CZYTASZ
Flawless || Cristiano Ronaldo
FanfictionDwoje różnych ludzi. Mężczyzna idealny, a przynajmniej za takiego się uważa. Zaborczy, dążący do celu. Bożyszczy kobiet na całym świecie. Piłkarz, który dzięki swojemu talentowi i determinacji doszedł na sam szczyt. Kobieta o ogromnych ambicjach. Po...