Prolog

18.5K 625 42
                                    


Leżałam sobie spokojnie na łóżku dopóki nie zawirował mi telefon. Podniosłam go z podłogi i odblokowałam. Wiadomość od nieznajomego numeru.

Nieznajomy: Nudzisz się skarbie?

Ja: To chyba jakaś pomyłka.

Nieznajomy: Nie Clarisso to nie pomyłka.

Ja: Kim jesteś?

Nieznajomy: Twoim największym koszmarem.

StalkerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz