Rozdział.9.

13.6K 400 80
                                        


Po kąpieli Derek wziął mnie na ręce i zaniósł do łóżka bo ja nie dałam rady nawet ustać w pionie. Kiedy się położyliśmy Derek przytulił się do moich pleców tak mocno, że czułam jego sterczącego przyjaciela na pośladku. Westchnęłam głośno na to uczucie, no bo w gruncie rzeczy mi się to podobało. Derek słysząc moje westchnienie zaśmiał się krótko.

- Chcesz mieć go w sobie?- spytał bez ogródek

- Ja nie...- nie wiedziałam co mam na to odpowiedzieć

- Spokojnie dzisiaj cię jeszcze nie rozdziewiczę.- ale mnie pocieszyłeś gościu- Zrobimy coś innego.- moje ciało oblał zimny pot

Czego mogę się po nim spodziewać?

- C-co t-takiego?- spytałam spanikowana

Derek odsunął się ode mnie i usiadł naprzeciwko mnie.

- Rozłóż nogi.- rozkazał

- Po co?- spytałam głupio

- Rozłóż nogi.- wyglądał na złego więc posłusznie rozłożyłam nogi, Derek oblizał usta i zbliżył się do mnie, by po chwili wisieć nade mną.- Nawet nie wiesz jak seksowanie wyglądasz.

- Co ty robisz?

- Nie chcę cię jeszcze splądrować. Nie jesteś na to gotowa. Na razie będziemy się o siebie ocierać aż do osiągnięcia szczytu.

- Ale ja nie chcę.

- Uwierz mi za chwilę będziesz sama wypychać te swoje seksowne bioderka.

Nie zdążyłam nic na to odpowiedzieć bo biodra Dereka zniżył się tak, że jego członek dotykał mojej kobiecość. Wciągnęłam gwałtownie powietrze. Derek uśmiechnął się delikatnie i poruszył biodrami do przodu i do tyłu. Muszę przyznać to cholernie przyjemne. Z moich ust wydobył się jęk. Derek zauważając to docinał mocniej swojego kutasa do mojej cipki. Poczułam przyjemne pulsowanie i wystawiłam biodra do góry aby to uczucie trwało dłużej. Już po chwili nasze intymne rejony zgranie się poruszały przynosząc nam obojgu przyjemność. Mężczyzna złapał zachłannie w usta jedną z moich piersi gwałtownie ją zasysając zaś drugą pierś pieścił ręką. Było mi tak dobrze. Derek zwolnił ruchy na co jęknęłam niezadowolona.

- S-szybciej.- sapnęłam

Wykonał moją prośbę z bananem na twarzy. Robił to tak szybko i dokładnie. Dociskał raz mocniej raz lżej. Po chwili wszystko puściło a ja spadłam w przepaść przyjemność. Derek opadł na poduszki ciężko oddychając i  przyciągając moje ciało do swojego, czułam pulsowanie w cipce, które trwało i trwało.

- Jeszcze raz.- powiedział na jednym wdechu

Ręka Dereka rozchyliła moje płatki aby po chwili wepchnąć dwa palce w moją pochwę. Zaczął powoli nimi ruszać. Wiedziałam do czego to prowadziło. Nie dam rady szczytować trzeci raz z rzędu.

- Nie dam rady.- wyjęczałam

- Dasz rade no dalej.- dopingował mnie

- Nie mogę.- zaczęłam szlochać

- Nie odpuszczę dopóki nie dojdziesz.- warknął i wbił swoje palce po kostki, krzyknęłam bardziej z bólu, jestem dziewicą i takie gwałtowne ruchy powodują potworny ból

- B-boli.- wyszlochałam

Oczy Dereka powróciły do swojego naturalnego koloru. Wyciągnął szybko ze mnie swoje palce i wziął w ramiona.

- Skarbie przepraszam.- szepnął czule- Zapomniałem, że jesteś w tych sprawach nowa. Przepraszam promyczku.

Łkałam w jego tors dopóki nie zmorzył mną sen.


**********************

Hejo!

Po orgazmie wszystko jest piękniejsze, gwarantuję ;)

Pozdrawiam Daga <3


StalkerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz