###

220 12 3
                                    

Widzę Dereka w samych bokserkach który idzie w moją stronę ale co jest grane słyszę swoją ulubioną piosenkę "przyjaciółki " Verby.  Właśnie dotarło do mnie że to był tylko sen i że Viks próbuje się do mnie dodzwonić.  Zwloklam się z łóżka wzięłam telefon do ręki i odebrałam
- halo - mówię zaspanym głosem
- no hej jak poszła kolacja z Derekiem i jego rodziną
- skąd wiesz ze jadłam wczoraj z nimi kolację przecież nic Ci nie mówiłam
- Natali mi powiedziała
- to ty ją znasz ?
- no jasne poznalysmy się w sklepie i tak zostało no a Ty nie zmieniaj tematu jak było?
- dobrze choć myślałam że to będzie totalna katastrofa
- Oki a może mi powiesz co Ty i Derek krećcię
- twoją starą na karuzeli - i wybuchlam śmiechem
- ha ha bardzo zabawne wiem że się calowaliscie w ogrodzie i że wchodziliscie do domu trzymając się za ręce co jest grane
- to nie jest rozmowa na telefon
- ok to o 14 pod naszą ulubioną kawiarnią pa
- pa .
Ale się wplatalam co ja jej mam powiedzieć jeszcze ten sen ten chłopak źle na mnie działa.

*****************
Właśnie zapierdalam do kawiarni już jestem spóźniona 25 min Viks mnie rozpierdoli . Już ją widzę siedź wkurwiona jak 150
- hej
- hej a Ty to zegarka nie masz
- przepraszam pies mnie wywalił do basenu
- szkoda że tego nie widziałam wybuchlabym śmiechem ale teraz do rzeczy podobał Ci się pocałunek
- tak był cudowny
- cieszę się ale Wy nie jesteście razem
- no nie
- to trochę dziwne że się z nim calujesz a nie jesteście parą ale co pierdolic będę smuty jestem z Ciebie dymna. .... oszty idzie tu Derek
- gdzie?
-  zbliża się siedź nie odwracaj się zachowuj się naturalnie

Derek
- Jak leć dziewczyny
- DOBRZE - powiedziała Viktoria
- to dobrze Vika mam do Ciebie prośbę
- jaką ?
- ten mój kolega Kamil chce się z tobą umówić więc cię błagam idź z nim na randkę bo on mi nie daje spokoju cały czas tylko słyszę : ej umów mnie z nią, spytaj Aurory czy nie da mi numeru do niej itp  . To wkurza
- dobra niech Ci będzie powiec mu że się z nim umowie masz daj mu mój numer niech zadzwoń to się umowimy
- dzięki co u Ciebie Aurora
- a co miało się  zmienić przez noc
- no dużo a może miałaś jakiś sen
- nie - tak to powiedziała że wyglądała jakby ducha zobaczyła
- wszystko w porządku bo wyglądasz Jak bys ducha zobaczyła
- tak wszystko ok
- dobra ja lecę - powiedziała Viks 
- czemu - spytała Aurora
- muszę iść do sklepu i kupić sobie sukienkę na randkę  życzę miłego dnia - wstała z krzesła ucalowala Aurora pomachala mi i wyszła zostawiając nas w niezrecznej ciszy

Prawdziwa miłość połączyła ich Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz