Nie mogę w to uwierzyć jak on śmiał tu przyjść
- możemy porozmawiać - powiedział skruszonym głosem Derek
- już wszystko sobie wyjasnilismy .
Chciałam zamknąć drzwi ale chlopak na to nie pozwolił
- Aurora proszę daj mi chwilę
- dobrze chodź do środka bo nie chcę by Karmen się przeziebila.
Chłopaka wszedł do mieszkania równym krokiem ruszyliśmy do salonu gdzie usiedlismy na kanapie Derek jak by dopiero teraz skapnol się że mam na w rękach dziecko .
- to jest to szczęście przez które siedzialas do 3 w nocy w szpitalu
- tak - mówiąc to spojrzalam na Karmen od kad Derek wszedł mała nie sposcila z niego wzroku ...NAWET NIEMOWLAK ZAUWAŻYŁ JAKI ON JEST PRZYSTOJNY !!!
- Aurora to nie jest tak że ja wróciłem do Mary ...
- a jak - wylecialam wsciekla
- ona jest w ciąży - normalnie całe życie runelo mi w jednej sekundzie on będzie miał dziecko
- no to pięknie jeżeli wiedziałeś że ją rzucisz to po co ją bzykales !!!
- ale to nie jest moje dziecko
- to po co do niej wrociles? ?
- bo mama mi kazała
- jesteś pełnoletni nie musisz słuchać mamy
- ale ona uważa że to moje dziecko i muszę się nim zająć a ja uważam odwrotnie ja do niej nie wróciłem to Mary sobie coś ubzdurala i mówi że jesteśmy razem zrozum ja jej NIE KOCHAM - na te dwa ostatnie słowa podniósł ton
- naprawdę do niej nie wrociles??
- naprawdę chciałem Ci o wszystkim powiedzieć chciałem dowiedzieć się co Ty o tym myślisz
- dlaczego akurat chcesz znać moje zdanie ??
- jesteś dla mnie kimś ważnym ja się ...ja się... ja się
- człowieku wypowiedz się wreszcie
- ja się w tobie ZAKOCHAŁEM - momentalnie znów wróciła mi chęć życia
- Derek ja też. ..się. ..w ...tobie ...ZAKOCHAŁAM
DEREK
- Derek ja też. ..się. ..w...tobie...ZAKOCHAŁAM - kiedy to usłyszałem miałem ochotę skakać z radości
- to cudownie tak się bałem że mnie odrzucisz
- zaraz zaraz że powiedziałam Ci że Cię kocham to nie znaczy że będę z tobą
- co?dlaczego??
- po pierwsze musimy wyjaśnić i się dowiedzieć czy to twoje dziecko po drugie narazie musisz udawać że pogodziles się z tym że będziesz ojcem i udawaj szczęśliwą parę z Mary a po trzecie nie powiedziałeś mi tego w prost
- czego ??
- no że mnie kochasz - powiedziałam obojętnym głosem i spojrzałam na Dereka na jego twarzy pojawił się banan
- KOCHAM CIĘ WROBELKU
- no i tak ma być - razem wybuchlismy śmiechem .
I mamy kolejny rozdział piszcie w komentarzach czy się podoba . Nie martwcie się jeszcze może z jakieś 10 rozdziałów będzie to nie jest ostatni jeszcze jest dużo do wyjaśnienia. Ale już mamy za sobą nie porozumienia między bohaterami Derek powiedział że kocha Aurore WRESZCIE ILE MOŻNA 😂😂😂.
CZYTASZ
Prawdziwa miłość połączyła ich
Romance- jesteś wredna i nie masz uczuć - powiedział Derek z łuzami w oczach ja już nie panowalam i płakałam - ja nie mam uczuć myślisz że łatwo było patrzeć jak się caluszej z tymi wszystkimi dziewczynami - o czym ty mówisz? - spytał nie pewnie - KOCHA...
