27.

833 46 4
                                    

Przepraszam że nie było tak długo rozdziału ale telefon mi sie zespół i nie miałam jak dodać. DZIEKUJE ZA 8K wyświetleń jesteście najlepsi💞💞💞💓💕
KOM💬i VOTE⭐️ mile widziane.

~Lukas~

Jeden głupi telefon od "starego" szefa może zepsuć cały dzień, a tym dniem są to urodziny mojej dziewczyny. Ja nie chce znowu powrócić do tego co było czyli: papierosy, alkohol, narkotyki... Wyleczyłem się z tego i więcej nie będę. Jego towarzystwo źle wpłynęło na naszą trójcę świętą ( ja, Mike, Keanu).
Postanowiłem że nie będę się dziś tym przejmować, chce spędzić miło czas z Weroniką. Siedziałem na łożku trzymając w dłoni telefon i bawiąc się nim, wtedy usłyszałem jak ktoś puka do mojego pokoju.

➖Proszę.

➖Lukas... Jest mały problem...

➖Jaki myszko?-zapytałem. Podeszłem do niej.

➖Bo...  Nie wiem co spakować i nie wiem na ile dni tam jedziemy.

➖Haha no chyba sobie jaja robisz. Chodź pomogę ci i powiem na ile jedziemy.

➖Okej.

Wyszliśmy z mojego pokoju i powędrowaliśmy do Weroniki.

➖Jedziemy tam na 3 dni, jadą także nasze mamy, a pózniej wracamy do Niemiec bo musimy chodzić do szkoły.

➖Okej. Ale jeden cały dzień w Nowym Yorku spędzimy razem prawda?

➖Tak myszko, a teraz mi powiedz gdzie masz walizkę bo zostało tylko 6 godzin.

➖Walizkę mam obok łóżka. A ty się Spakowałeś?

➖Tak rano.

                             🇺🇸🇺🇸🇺🇸

To było męczące 1 cała godzina pakowania damskich ubrań. MASAKRA. Tu jakieś spodnie, bluzki, bielizna, i najważniejszy sprzęt dziewczyny... Kosmetyki. Nigdy więcej. Zostało 5 godzin do wylotu, byłem bardzo podekscytowany gdy nie nagły telefon od JADENA. 

➖Halo?!- wypowiedziałem te słowa z "jadem"  który wydobywał mi się z ust.

➖Cześć Lukas, pomożesz mi?

➖Nie! Nie chce znów ćpać! I bić się!

➖Pomożesz mi! Inaczej ty i twoja laska będziecie mieli problem. Mike i Keanu się już zgodzili, zostałeś tylko ty mój najlepszy pracowniku.- co kurwa jaki "najlepszy pracowniku" aż ciśnienie mi podskoczyło.

➖Nie zrobie tego.

➖To będzie problem. Wiec szykuj się na porażkę.

➖Czekaj!!!!... Zrobie to ale to będzie jeden jedyny wyjątek.

➖Ooo zmieniłeś zdanie. Wiec bądź za 5 dni o 20:00 przy starych magazynach w Berlinie ze swoimi przyjacielami. Czekam na ciebie.- rozłączył się. Nie mogę uwierzyć w to co teraz zrobiłem najwieksza głupota.

~Veronika~

Nie mogłam się doczekać podróży, byłam bardzo "podniecona" zobaczę moje wymarzone miasto. Jeszcze tylko 2 godziny, jak ten czas szybko leci. Znosiłam swoje bagaże na dół i położyłam obok drzwi wejściowych, znajdowały się rownież walizki naszych rodzicielek i Lukasa, odłożyłam wiec swoją i poszłam do kuchni, burczało  mi w brzuchu byłam głodna.

➖Cześć wszystkim.-wszyscy znajdowali się w kuchni. Podeszła moja mama i wręczyła mi prezent, tak samo postąpiła  mama Lukasa.

➖Dziękuje ale nie trzeba było.

➖Oj trzeba było kochanie. A teraz chodź na"obiad".

➖Chyba czytacie mi w myślach.- na obiad były naleśniki z dżemem truskawkowym posypane owocami.-Jakie to pyszne.- wypowiedziałam.

➖Dziekuje.-powiedziała mama Lukasa.

➖Zjedzone?-zapytała moja mama.

➖Tak.-odpowiedzieliśmy jednocześnie   Z Lukasem po czym się zaśmialiśmy.

➖To teraz szybko lećcie na górę załatwić swoje ostatnie potrzeby fizjologiczne i jedziemy. My spakujemy walizki do auta.

➖Okej.-pędziliśmy jak błyskawica na górę po schodach. Jak zawsze ja potykam sie o swoje nogi, zanim Lukas się obejrzał byłam już na ziemi. Mój chłopak wybuchł śmiechem, podszedł do mnie i zaczą podnosić.

➖Księżniczko... Czy ty zawsze musisz być niezdarą?

➖Tak... Chyba mam to wrodzone.- i właśnie w tym momencie oblałam się rumieńcem, lecz Lukas obdarował mnie słodkim pocałunkiem w usta.

                             💕🇺🇸💕

Jechaliśmy autem na lotnisko, kierowała moja mama a pani Biggi dzwoniła do jakiegoś pana z prośbą o to czy jak będziemy w NY to ktoś może nam zawieść auto do Niemczech. Akurat był miły pan na co sie zgodził. Ja trzymałam Lukasa za rękę całą drogę, a on gdy wyjechaliśmy spod domu to ten już spał, leżał wtulony w moje ramie...

➖Dzieciaczki wstawajcie jesteśmy juz na miejscu.- zasnęłam zaledwie na 15 minut a tu juz trzeba wstawać. Przetarłam oczy i zauważyłam że spałam na kolanach Lukasa

➖O Przepraszam.-wstałam z jego nóg  jak poparzona i po raz kolejny dzisiejszego dnia zarumieniłam się.

➖Nic sie nie stało, przynajmniej mogłem pobawić się twoimi włosami.- wypowiedział to na głos, nasze mamy to usłyszały i zaczęły się śmiać.

➖Czy wy musicie mnie tak dobijać?- wściekałam się i wyszłam z auta biorąc swoją walizkę. Ruszyłam przed siebie do środka pomieszczenia w którym czekało się na samolot usiadłam na jednym z krzeseł i czekałam na moja "rodzinę".

Nowe Życie - (Lukas Rieger) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz