Rozdział 9

88 4 1
                                    

To był szok. Po tym co Minho powiedział kompletnie mnie zatkało.

- J-ja? Zwiadowcą? Przecież tylko najszybsi mogą nimi być.

- Tak, ale po tym co powiedziałeś, a raczej byś tego nie zmyślił, widać że musisz być bardzo szybki.

- Ej no! ja też jestem szybki, i to ja... nie wiem co zrobiłem, a, no i władam ogniem!- odezwał się Leo

- Z tego co wiem, to umiesz WYTWARZAĆ ogień, ale raczej nim nie władasz- skomentował Frank.

- Przyciągacie uwagę do takich małych rzeczy? Ej, jesteśmy w wielkim Labiryncie, a wam zachciało się mnie poprawiać w wymowie?- Chłopacy tylko wzruszyli ramionami.

- Dobra, przestańcie! Wróćmy do tematu.- Minho i Alby przytaknęli i poprowadzili mnie w stronę bazy.  Gdy byliśmy koło bazy usłyszeliśmy jakiś stukot i...





( GRUPA B )

- Dziewczyny! Wszystkie do mnie!

- Co się dzieje?!- zapytała Piper

- Nie wiem, idziemy!-powiedziałam, wszystkie zebrałyśmy się wokół naszej przywódczyni. 

- Wszystkie jesteście?! To dobrze, niech kilka dziewczyn szybko biegnie odnaleźć Katie! Wrota niedługo się zamkną, a to jedna z najlepszych zwiadowczyń, biegnijcie, została ugryziona przez buldożercę!

- Dziewczyny idziemy!- Sonya wezwała kilka dziewczyn ( włącznie ze mną ) i pobiegłyśmy. Robiło się coraz ciemniej. W końcu zobaczyłyśmy Katie.

- Katie!- kilka dziewczyn wyrwało do przodu, ale to by było za proste.

- Stójcie!- za późno. Zza rogu wyskoczył buldożerca. Nie byłoby tak najgorzej gdyby zaraz za nim nie pojawiły się jeszcze dwa, a za nami trzy. Byłyśmy otoczone. Więc teraz mogłyśmy tylko czekać na śmierć. 

- Szybko! Zebrać się!- Krzyknęła Sonya i podbiegła do nas z Katie na rękach. Wszystkie wyjęłyśmy noże, kije czy co tam miałyśmy. Wtedy zobaczyłam coś metalowego w ciele buldożercy.  Nagle wymyśliłam najgłupszy plan na świecie. Rzuciłam się w stronę buldożercy i szybko wyszarpnęłam metalowe urządzenie z jego ciała. Buldożerca "roztopił" się, ale wszystkie inne rzuciły się na mnie. Odwróciłam głowę i zobaczyłam żądło jednego kilka centymetrów nad moją głową. Buldożerca wydał z siebie pisk i gwałtownie obniżył żądło, prosto w moją głowę...

Niezapomniany LabiryntOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz