♥Adam (Kiedy cię pocałował #1)♥

262 19 13
                                    


Od waszego spotkania minęły 3 dni. Przez ten czas bliżej poznałaś Adama, którego naprawdę polubiłaś. Był inny niż reszta chłopaków, miał w sobie coś specyficznego co go wyróżniało ale też sprawiało, że wydaje się jeszcze bardziej tajemniczy.

Siedzisz teraz w fotelu i zajadasz się (smak ulubionych lodów) lodami. Umówiłaś się z brunetem  w kawiarni, w której spotykacie się od tych kilku dni, powiedział, że chce ci kogoś przedstawić.

Jest godzina 14, czas wychodzić. Ubrałaś się na to spotkanie dosyć ładnie, lubisz podobać się chłopakom. Wybrałaś najzwyczajniejszy top crop, krótkie spodenki i trampki (wzory i kolor zostawię ci w twojej wyobraźni).

Wyszłaś z mieszkania i powolnym krokiem ruszyłaś w stronę miejsca w którym się umówiłaś. Idąc miastem, nie ostrożnie mijałaś ludzi, wpatrywałś się w chodnik i myślałaś o tym wszystkim, o twoim życiu, o Adamie, po prostu o wszystkim. W mgnieniu oka zderzyłaś się z kimś i upadłaś na ziemię.

-Jak chodzisz?!- krzyknęła osoba, która z tobą upadła. Przetarłaś oczy z niedowierzaniem, oplotłaś dziewczynę wzrokiem, a ona ciebie. Po chwili rzuciła ci się na szyję.

-[T/I] to TY! Jak ty się zmieniłaś! Wybacz, nie poznałam cię, nie spodziewała bym się, że ubrała byś takie ciuchy!-

-Mi też miło Cię widzieć [I/P-imię przyjaciółki], jak ja cię dawno widziałam! Tak bardzo tęskniłam-

-Ja też!- wstałyście z ziemi i zaczełyście rozmawiać. Opowiadałaście sobie o swoim życiu, co się działo, co zmieniło.

-Słuchaj ostatnio poznałam...*głęboki wsys powietrza* ADAM!- złapałaś się za policzki i zaczęłaś panikować.

-S-słuchaj, choć musimy iść! - krzyknęłaś i zaczęłaś biec w stronę kawiarni trzymając zdezorientowaną przyjaciółkę za rękę. Wbiegłaś robiąc tzw. "Z buta wjeżdżam" rozejrzałaś się po pomieszczeniu, nie było go. Zrezygnowana przeprosiłaś za zamieszanie i opuściłaś lokal.

-O co chodzi? Co się stało? -

-Nie no bo, umówiłam się z kimś i..spóźniłam się-

-Przepraszam-

-Za co?-

-No bo ja cię zagadałam i to przeze mnie..-

-Nie prawda skąd mogłaś wiedzieć, nie martw się- przytuliłaś się do dziewczyny a ona zcisnęła cię tak, że myślałaś, że się udusisz. Poszłyście do parku (NinjaAgu przyłączam się do reklamowania parków, dużo płacą?) zajełyście ławkę i kontynulowałaś swoją wypowiedź. Opowiedziałaś jej trochę o nim.

-Uuuuuu...przyznaj podoba ci się-

-Oczywiście, że....-

-Żeeee? -

-Że, n-nie wiem-

-Przecież widzę to w twoich oczach, kiedy o nim mówi...- dziewczyna nie dokończyła bo ktoś zasłonił wam od tyłu oczy.

-Zgadnij kto to!- krzyknęły dwa głosy z których jeden poznałaś.

-A-adam?- zapytałaś

-Och, no niee mogłem się nie odzywać- chłopacy zabrali ręce a wy odwróciłyście się w ich stronę. Obok bruneta stał wysoki rudowłosy chłopak, o pięknych morskich oczach, miał on delikatne piegi i naturalne usta. Był ubrany w bordowy podkoszulek, czarne luźne jeansy, bordowe adidasy i czarne słuchawki zawieszone na szyi. Przeskoczyłaś ławkę i rzuciłaś się Adamowi na szyję.
 

C.D.N

Batman

♥Kawaii ONESHOTY♥ [Really OLD book]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz