(Na potrzeby Lev...ekchem..rozdziału będziesz niska)
-Będziecie w stanie zginąć, jeżeli taki będzie rozkaz?-
-Nie chcę umierać!- krzyknął jeden z kadetów.
-Rozumiem. Podoba mi się wasza postawa. Witamy was w oddziale Zwiadowowców! Tak się salutuje! Ofiarujcie swoje serca.-
-Hai!- krzykneli wszyscy na raz. Twarze innych wyrażały smutek, przerażenie a w niektórych przypadkach obojętność i siłę. Ty stałaś spokojnie. Nie bałaś się niczego po tym jak byłaś świadkiem pożerania twoich znajomych oraz rodziny przez tytanów, pochodzisz z Shiganshiny, dzielnicy która wtedy najbardziej ucierpiała.
Czułaś do nich nienawiść i chęć zamordowania każdego który stanie ci na drodze, teraz tylko na tym ci zależało, bo nie miałaś już nic innego.Stałaś sama z boku, nie masz tu znajomych, sprzymierzeńców ani wrogów. Nikt nie zwraca na ciebie uwagi, ale tobie to nie przeszkadza a nawet wręcz przeciwnie, nie musiałaś się o nikogo martwić ani nie musiałaś już nikogo opłakiwać po stracie. Zawsze dawałaś wrażenie spokojnej i opanowanej osoby. Byłaś doskonała w walce wręcz (?) Oraz w posługiwaniu się sprzętem trójwymiarowego manewru oraz ostrzami. U niektórych osób wzbudzałaś podziw i mówili, że jesteś na poziomie Mikasy, niektórzy jednak uważali cię za osobę słabą. Myśleli, że skoro się do nikogo nie odzywasz oznacza to również że niczego nie słyszysz.
-Dobrze się spisaliście pokonując swój strach. Jesteście dzielnymi żołnierzami. Macie moje uznanie- dokończył twój nowy przełożony-Dowódca Erwin Smith.
***
Od tamtego spotkania minęło trochę czasu. Zostaliście zapoznani z planem którym będziecie się posługiwać podczas 57 wyprawy poza mury. Byłaś po lewej stronie całego korpusu i prowadziłaś dodatkowe konie (chyba tak było w anime ale nie pamiętam pomóżcie pls 😂) . Przez ten czas zapoznałaś się trochę z Mikasą. Przeżyła naprawdę dużo okropnych wydarzeń podobnie jak ty, więc postanowiłaś jej zaufać oprócz tego wydaje ci się, że jesteście trochę podobne. Przez cały czas kręcił się za tobą ten okropny krasnal-Kapral Levi, który komentował każdy twój ruch każde Twoje działanie i słowa a ty masz już go po dziurki w nosie.
Obecnie siedzisz na stołówce i kończysz właśnie swój posiłek. Siedziałaś sama przy stole jak zawsze. Szczerze mówiąc zrobiło ci się trochę smutno, bo w końcu wszyscy teraz ze sobą rozmawiają śmieją się a ty? Brakowało ci tych dawnych czasów gdy byłaś rozgadaną nastolatką która się non stop śmiała w gronie przyjaciół.
Nagle stała się rzecz której się raczej nie spodziewałaś. Do twojego stolika przysiadł się Eren a razem za nim (jak zwykle) poszła Mikasa i Armin. Nie rozumiałaś ich działania bo oni zawsze spędzali czas ze swoją ekipą. Po chwili doszła i reszta, czyli Jean, Sasha, Krista itd. Siedziałaś cicho patrząc się na każdego po kolei, na ich ustach widniały uśmiechy. W końcu nie wytrzymałaś i również się uśmiechnęłaś oraz z tego powodu zarumieniłaś. Chłopacy i dziewczyny zaczęli zadawać pytania a ty im odpowiadałaś coraz bardziej rozwijając rozmowę która wyglądała już jak każda dokoła. Raz się nawet zaśmiałaś z chłopaków którzy zaczęli się kłócić o błahy powód. Po skończonym obiedzie pożegnałaś się z nowymi znajomymi. I miałaś już wyjść, ale jeden ze starszych kadetów którzy lubią dokuczać innym oczywiście powiedzieli obraźliwą rzecz na temat twojego wzrostu. Podeszłaś spokojnie do ich stolika i oparłaś na nim ręce.
-Mógłbyś powtórzyć?- wydusiłaś z mordem w oczach. Na stołówce natychmiast zrobiło się cicho a wszyscy patrzyli się w waszą stronę. Chłopacy zaczęli się śmiać, chwyciłaś jednego za tzw. Szmaty i podniosłaś na wysokość swojej twarzy, ale nie za blisko. Wzięłaś ugotowanego ziemniaka który leżał na jego talerzu i z całej siły rozbryznęłaś go na jego twarzy.
-(Nazwisko)- usłyszałaś znajomy głos zza pleców. Tak, to był kapral. Puściłaś chłopaka a ten uderzył głową o stół. Odwróciłaś się i zasalutowałaś.
-Do mnie do gabinetu. TERAZ- wyraźnie podkreślił ostatnie słowa.
-Hai!- No i w ten sposób ruszyłaś z Levim do jego pokoju.
***
Suzue_HirikoCóż, miało mnie nie być xD jednak jestem xD No ale nie na długo c;
CZYTASZ
♥Kawaii ONESHOTY♥ [Really OLD book]
AléatoireTak jak obiecałam i chcieliście, będę pisała książkę z OneShotami. Z kim będą Shoty : -Creepypasta -Yuri On Ice -Kuroshitsuji -Shingeki no Kyojin (Attack on Titan) -inne (postacie wymyślone przeze mnie)