Następnego dnia musiałam wcześniej wstać i wyjść ze Snowem na spacer. Oporządziłam się, założyłam moją ulubioną czarną bluzę z logiem Magconu i wyszliśmy do parku. Puściłam psa wolno, ponieważ był bardzo grzeczny i nie musiał chodzić na smyczy. Cały czas go obserwowałam dopóki nie poczułam wibracji w kieszeni, Julie do mnie dzwoniła.
-JEZU CHRYSTE, SAM! ED BĘDZIE MIAŁ KONCERT W SYDNEY, JEZU ROZUMIESZ?! - wydarła mi się do ucha.
- CO TY PIERDOLISZ - nie mogłam uwierzyć, że mój idol przyjedzie do Sydney, Boże, musimy kupić bilety! - Skąd to wiesz? Kiedy będzie można kupić bilety?
- Ed napisał na Twitterze, a bilety są w sprzedaży od jutra od 11:00 naszego czasu. Ubłagałam mamę żebym nie poszła do szkoły i je kupiła.
- Genialnie! Obgadamy to jeszcze w szkole, bo jestem teraz na spacerze ze Snowem i właśnie gdzieś mi się zapodział - zakończyłam połączenie i zaczęłam szukać psa.
Szybko go znalazłam, jak zwykle ganiał wiewiórki wokół jeziora. Uśmiechnęłam się do siebie, kocham widzieć go takiego energicznego i pełnego życia tym bardziej, że przez pierwsze dwa miesiące jego pobytu u nas był bardzo nieufny i nieśmiały. Jest ze mną dopiero półtora roku, ale kocham go całym sercem i nie wyobrażam sobie życia bez niego.
Zawsze mogę znaleźć pociechę w jego pięknych brązowych oczach.Spojrzałam na zegarek, była prawie 7:15, więc wzięłam Snowa na smycz i wróciliśmy do domu. Zjadłam śniadanie, pomalowałam się i wyszłam z Julie do szkoły. Potem dołączyła do nas Ashley bez Maxa, bo miał na późniejszą godzinę. Kiedy przywitałyśmy się z dziewczyną zaczęłyśmy temat Eda, Ash też jest jego fanką.
- Ed napisał, że wszystkie informacje odnośnie koncertów pojawią się dziś po południu. Wiem, że bilety najbliżej sceny będą kosztować około 70 AUD* - powiedziała Julie.
- Odpadam, nie mam tylu pieniędzy aktualnie na stanie - westchnęła z rezygnacją Ashley.
- Mogę ci pożyczyć. Odkładałam je przez 3 lata i sporo się ich uzbierało - pocieszyłam Ash. - Spokojnie starczy mi na dwa bilety.
- To kochane, ale nie mogę. Rodzice i tak nie pozwoliliby mi jechać na koncert. Będą inne okazje.
Ashley jest od nas młodsza o rok, a jej rodzice stanowczo nadopiekuńczy. Są w porządku, ale często przesadzają jeśli chodzi o wychowanie.
___________________________Pierwszy mieliśmy angielski. Weszłyśmy równo z dzwonkiem do sali i zajęłyśmy pojedyncze miejsca. Po sprawdzeniu listy pani Evans powiedziała, że dziś na lekcji będziemy pisać opowiadanie "Moje tegoroczne wakacje". Przygotowałam się już na to wcześniej, dlatego wiedziałam co napisać. Opisałam mój obóz jeździecki, wyjazd z Julie i jej rodzicami oraz koncert Fall Out Boy.
Po dzwonku oddaliśmy pani zeszyty i udaliśmy się do sali historycznej. Pani Jenkins, która uczy nas tego przedmiotu, wygląda jakby większość historii omawianej na lekcjach przeżyła. W rzeczywistości ma chyba 61 lat, ale wydaje się o wiele starsza. Jej lekcje to totalna tortura, mówi cicho i bezemocjonalnie, a sprawdzian potrafi zrobić z rzeczy, których nie omawialiśmy. Dlatego żeby zaliczyć jej przedmiot musisz wkuć cały podręcznik na pamięć.
Lekcja jak zwykle ciągnęła się w nieskończoność, a połowa klasy już na początku zdążyła zasnąć. Dzwonek obudził wszystkich śpiących, a pani na szczęście nic nie zadała. Teraz musieliśmy się udać do sali gimnastycznej, bo mieliśmy godzinę wolnego, tak zwane okienko.
YOU ARE READING
He Still Tries
Fiksi PenggemarSam miała dość rutynowe życie. W ostatniej klasie liceum poznaje Caluma, który zmienia dosłownie wszystko, dziewczyna nie chce mu ulec, ale on wciąż próbuje...