Ponownie zalałem się łzami,opadając bezradnie na łóżko.
Obudził mnie dźwięk SMS,dochodzący z telefonu w mojej kieszeni.Otworzyłem powoli oczy,rozglądając się po pokoju.
Super.
Musiałem wczoraj zasnąć, kiedy płakałem...
Wstałem,wyciągając komórkę z ciasnych dżinsów.Od:Mama
Leoś,ojciec prosił o to,żebyś został u niego tydzień bo się stęsknił :/ Pozwoliłam mu na to i mam nadzieję,że dasz sobie rade.Baw się dobrze przez ten tydzień.Kocham cię 😘-Fuck-przeklnąłem pod nosem.
Teraz jestem zmuszony przebywać z ojcem przez najbliższy tydzień...
A co ze szkołą?
Jako,że w poniedziałek i środę jest wolne,bo są święta, to pewnie mama usprawiedliwi mi resztę dni.
Ale szczerze, to wolałbym chodzić do szkoły i widywać się z Charliem niż siedzieć tu z moim ojcem i się nudzić.Rzuciłem telefon na łóżko,uprzednio patrząc na godzinę-9:47-
Wziąłem ciuchy i czystą bieliznę z szafki,po czym poszedłem w stronę łazienki.Zamknąłem się na klucz i wszedłem pod prysznic,wcześniej się rozbierając.Po kąpieli ubrałem się w wcześniej przygotowane ubrania i zszedłem na dół.
Wszyscy siedzieli przy stole i jedli jajecznice.Było widać,ze panowała napięta atmosfera, bo nikt ze sobą nie rozmawiał.-Chodź do nas Leo-odezwała się kobieta,uśmiechając się lekko.
Podszedłem i usiadłem na wolnym krześle obok Any,a naprzeciwko mnie siedziała Tilly z ojcem.
Siostra z Antonim zmierzyli mnie wzrokiem,po czym wrócili do posiłku.
-A ty? Czemu nie jesz?-zapytała kobieta.
-Jestem weganem-uśmiechnąłem się słabo.
-Poczekaj-wstała od stołu i zniknęła mi z oczu za ścianą.Nastała niezręczna cisza.
-Tilly też zostaje na ten tydzień?-powiedziałem po chwili.
-Tak- odchrząknął ojciec.
-Kanapki z nutellą- pojawiła się blondynka,stawiając talerz z posiłkiem na stół.
-Dzięki- podziękowałem słabo i zacząłem jeść.Po śniadaniu poszedłem prosto do "mojego" pokoju.Usiadłem na łóżku i wziąłem telefon do ręki.
*4 nieodebrane wiadomości*Od:Charlie
Dzień dobry kochanie 😘 Jak się spało?Od:Charlie
Przyjechać dzisiaj znowu do ciebie?😍Od:Charlie
Leo?? Zaczynam się martwić 😱😩Od:Charlie
Leondre?!?!? Coś się stało?!Na te wszystkie wiadomosci,moje kąciki ust mimowolnie uniosły się do góry.Na myśl o blondynie się uśmiechałem i zapominałem o problemach.
Do:Charlie
Cześć skarbie😘 Dobrze się spało i nie martw się o mnie :/ Byłem na śniadaniu XDOd:Charlie
Ufff...Jaka ulga! Nawet nie wiesz jak się o ciebie bałem! Nie odpowiedziałeś mi na jedno pytanie😏
CZYTASZ
Na Dwa Fronty|L.D|Chardre|
FanfictionLeondre jest przystojnym 16-letkiem. Każda dziewczyna w szkole na niego leci. Jest kapitanem drużyny, przez co jest popularny. Kiedy spotyka wysokiego blondyna, wszystko się zmienia. Leondre zrozumiał, że pociągają go chłopcy. Brunet nie dopuszcza d...