Czuję się bardzo dziwnie. Lekarze dziwnie na mnie patrzą. Pielęgniarki równierz. Białe korytarze szpitala wydają się teraz takie puste, takie ciche. Moja sala wydaje się taka pusta, taka cicha. Czuję się w niej nieswojo. Czuję smutek gdy przyjmuję leki. Boję się nocy. Szpital jest taki pusty. Słychać płacze dzieci, zawodzenia chorych. Krzyki lekarzy, westchniania pielęgniarek.
Rodzice milczą. Czuję ich smutek.W nocy uciekłam ze szpitala. Nie daleko. Usiadłam w szpitalnym parku. Obserwowałam gwiazdy, ptaki, księżyc... .
Cieszyłam się pięknem nocy.
Ciemnością i ciszą. Bałam się wracać do szpitala. To nie miejsce dla mnie. To miejsce dla ludzi którzy mają szansę na życie. Ja powinna trafić do umieralni.
CZYTASZ
31 dni do śmierci
Teen FictionSzesnastoletnia Magda od kilku lat walczy z nowotworem. Podczas wizyty kontrolnej dowiaduje się, że został jej miesiąc życia. Dziewczyna postanawia wykorzystać ostatni miesiąc życia jak najlepiej się da. Postanawia spełnić wszystkie swoje marzenia!