Rozdział 3

389 18 3
                                    

- Jesteście tu wszyscy?!-krzyknęła Wika
- Jezu nawet ognisko przygotowaliście!
Nie mogłyśmy uwierzyć co dla nas zrobili. Było ognisko, kiełbaski, koce, projektor!
- Czyli szykuje się noc filmowa! - krzyknełyśmy we dwie z Wiką
- Jaki film? - zapytałam
- Horror! - krzykneli równo
- Kto wybierał? -zapytałam się
- TOMEK!! -wszyscy wskazali na niego palcem
Wika siadła z innymi i zaczęła piec kiełbaski, a on (Tomek) wziął mnie na bok.
- Specjalnie wziąłem horror, żeby Wika się bała i przytulila sie do mnie!😏
- Co Ty powiedziałeś, bo się chyba przesłyszałam?! Niedawno złamała jej serce i co i myślisz, że ona tak łatwo o tym zapomni?!
- Ola nie krzycz tak! - próbował mnie uspokoić
- Nie mówmi jak mam żyć!-powiedziałam już ciszej ale nadal ze zdenerwowaniem w głosie
- Ale czemu? Przecież mnie kochała?
- Nie wiem czy Ty jesteś taki głupi, czy tyko takiego udajesz ale powiedziała Ci, że złamałeś jej serce wiedziałeś, że ona Cię kocha i zacząłeś chodzić z inną, żeby zdenerwować Wike!
Odeszłam od niego i poszłam do grupy. Odchodząc powiedziałam
- Żałuję, że Cię zaprosiłam! Nie masz prawa być na tej imprezie idź sobie!
Odszedł, idąc spoglądał na bawiącą się grupę, widać było że było mu przykro i że żałował...
- Może bylam za ostra?!-pomyślałam
- Nie! Dobrze zrobiłaś! Zasłużył na to!- mówiłam do siebie w głowie
Podeszłam do grupy. Wika odrazu zaczęła się mnie pytać
- Co się stało? , Czemu on poszedł?
- Powiem Ci w domu nie będę ci psuć wieczoru-powiedziałam.
Trochę sie ściemniło. Zaczęliśmy oglądać film.
Po filmie zaczęliśmy się żegnać. Wszyscy się popłakaliśmy😭. Proponowałyśmy pomoc w sprzątaniu ale powiedzieli że nie trzeba.
Wróciłyśmy do mnie. Włączyłam TV
- Opowiadaj! - Mówi Wika
- Yyy co?-zapytałam
-No co robiłaś z Tomkiem? Podrywał Cię?-
- Nie!
- A co?!
Opowiedziałam jej wszystko gdy skończyłam Wika mnie przytuliła
-Dziękuję, dziękuję, że mam taką przyjaciółkę! 💕- powiedziała mi do ucha....
Nic nie rozmawiałyśmy później polożyłyśmy się i zasnęłyśmy bardzo szybko..

To tyle w tym rozdziale. Mam nadzieję ze się wam spodobał. Jest długi weekend to może pojawo się więcej rozdziałów?... W tygodniu może by ich mniej, zależy ile będę miała nauki... No to papa 😘 do następnego.

Life Is RealOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz