Rozdział 16

182 7 3
                                        

Pov Rose
Pokój miałyśmy wspólny z łazienką.
Dojechaliśmy o 19:50. Zanim się rozpakowalysmy minęła już 20:30.  Postanowiłyśmy zostać w pokoju. Było fajnie aż do telefonu mamy Misi.
-Dziewczyny, muszę jechać.-powiedziała Misia ze łzami łzami oczkach.
-Coo?!?!-razem z Wiką
-No...babcia miała wypadek i Misz jechać rodzice będą za 30 min.
Misia się spakowała. Odprowadziłyśmy ją. Wróciliśmy do pokoju i poszłyśmy spać.

*Rano*
Obudziłyśmy się z Wiką o 10:00. Wstałyśmy i ubrałyśmfys się
Ja:

 Wstałyśmy i ubrałyśmfys sięJa:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wika:

Zeszlysmy na śniadanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszlysmy na śniadanie. Nie uwierzycie. Na sali z śniadaniem siedzi Tinus i Leo.
-Twój Leoś wygadał wszystko Tinusowi i krurna mamy niespodziankę - powiedziałam
-Kurw...mowilam mu żeby nie mówił-w tym czasie zaczęli wychodzić. My jak glupie wlazłyśmy pod stół  (był wolny😂) i czekaliśmy jak pojdam usiadłyśmy do stołu i zaczelysmy jeść.

-Ja nie chcę widzieć się z Tinusem-powiedziałam
-Nie wiem co zrobimy.-powiedziała Wika wstajac bo skończyliśmy jeść.
Poszłyśmy na spacer.
-Ja nie mogę. Czy oni nas śledzą?! -zapytałam Wiki
-Chyba tak!-powiedziała Wika. W tym samym czasie zaczął do niej biec Leo. Przybiegł i siw zaczeli całować.
-Hej.-powiedziałam do Tinusa gdy on chciałmm przytulić
-Nie przytulić mnie?!-zapytał się
-Nie. Przytulam się z osobami bliskimi dla mnie nakazywał przyjaciele a ty jesteś moim znajomym-powiedziałam i przytuliłam się do całującej się pary
-Aha... - powiedzial zasmucony Tinus
Wika mnie zostawiła z tym debilem w pokoju, bo wyszła z Leo na romantyczna kolację i mnie z nim zamknęła w pokoju.
-Czujesz do mnie coś więcej niż kolega?-zapytał Tinus
-Może przyjaciel...ale nie za bardo-powiedziałam i znów zaczęłam patrzeć patrzeć telefon
-A czułaś coś do mnie?!
-Wiesz co!!?.....

Tym akcentem kończymy. Nie mam narazie weny więc kolejny rozdział moze być np: za 5 dni. Nwm. Do następnego papa😘😘

Life Is RealOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz