Marcus & Martinus [Zawieszona]

#3

-O ty -,- to choć oglądamy

Gdy film się skończył Paula przygotowała rzeczy które zabierze do mnie,gdy już była gotowa wyszłyśmy i kierowałyśmy się do mnie.

*U MNIE W DOMU*

-To co teraz robimy?-zapytała dziewczyna

-No nie wiem oglądamy jakiś film jeszcze?

-No okej to idź po jedzenie a ja poszukam film-zaśmiała się i pokazała język

Wyszłam z pokoju i poszłam do kuchni

Paulina:
Klaudia poszła po jedzenie a ja szukam filmu, postanowiłam że sobie troszkę popłaczemy więc wybrałam film "Ósmoklasiści nie płaczą". Gdy już przygotowałam film, Klaudia weszła do pokoju z przekąskami.

Klaudia:
Weszłam do pokoju a Paulina powiedziała że wybrała "Ósmoklasiści nie płaczą" uwielbiam ten film i za każdym razem płacze. Gdy skończył się film nie chciało nam się spać więc postanowiłyśmy wejść na YouTuba i po oglądać jakieś śmieszne filmiki, skończyłyśmy oglądać i poszłyśmy spać.

*NASTĘPNEGO DNIA*
Niechciało nam sie iść dzisiaj do szkoły i tak byśmy nic nie robiły, bo już w piątek zakończenie roku szkolnego strasznie się cieszę

-Hejka jak się spało?-zapytałam

-Hej dobrze która godz?

-Prawie 12

-CO? A dobra i tak byśmy nic nie robili na lekcjach

-No właśnie, to co dziś robimy?

-Nie wiem nie chce mi się dzisiaj nic

-Mi też heh to co oglądamy chociaż jakiś film? Czy coś?

-Nie mam pomysłu jaki film możemy oglądać ale na YouTube możemy coś obejrzeć

-No okej-wziełam laptopa położyłam się z nim na łóżku i włączyłam YouTuba-no to masz wybieraj coś-uśmiechnełam się do niej i podałam laptopa

Włączyła jakąś piosenkę i wstała z łóżka zaczeła tańczyć i się wygłupiać. No proszę czyli dziś mnie gdzieś wyciągnie na dwór ;-;

-Nie pacz tak na mnie tylko choć też tańczyć i w ogóle-przerwała swoje wygłupy i podeszła do mnie ściągając mnie z łóżka

-Nie chce mi się ale dobra bo mi nie dasz żyć później.

-Jak ty dobrze mnie znasz, ale wiesz że później i tak idziemy się przejść-zaśmiała się

-Tak domyśliłam się.

Po pół godzinie zdecydowałyśmy sie coś zjeść a że powinnyśmy zjeść obiad a nie chciało nam sie robić zamówiłyśmy kebaby. Po 45 minutach przyjechał dostawca zapłaciłam nam i poszłyśmh do jadalni zjeść,po zjedzeniu poszłyśmy po ciuchy ja poszłam do łazienki w moim pokoju a Paulina postanowiła poczekać i też pójść potem do mojej gdy wykonywałam poranną rutyne usłyszałam że do dziewczyny ktoś zadzwonił.Gdy już się ubrałam wyszłam z łazienki i usiadłam na łóżku a Paulina wbiegła do łazienki po 10 minutach dziewczyna wyszła.

-No to gdzie idziemy?-postanowiłam zapytać

-Do galerii-uśmiechneła się gdy zauważyła że spojrzałam na nią pytająco-zobaczysz jak dojdziemy tam

Co ona kąbinuje? Zeszłyśmy na dół ubrałyśmy buty i wyszłyśmy zamknełam drzwi na klucz i kierowałyśmy się w strone galerii

-Co ty kąbinujesz?- spytałam bo już z ciekawości wytrzymać nie mogłam (Ciekawość to pierwszy stopień do piekła~aut)

-Idziemy dzisiaj na imprezę i idziemy kupić coś ładnego a zanim coś powiesz to idziesz i koniec kropka-usmiechneła się zwycięsko

-A wiesz nawet nie chciałam się sprzeciwiać chcętnie pójde-spojrzała ze zdziwieniem

-Ty masz gorączke dzisiaj? Nie wierzę na czerwono w kalendarzu musze zaznaczyć-zaśmiałyśmy sie i weszłyśmy do galerii a tam do pierwszego lepszego sklepu z ubraniami

Długo sie zastanawiałyśmy jaką sukienke wybrać na impreze ale wkoncu wybrałyśmy.

Ja wybrałam taką:

A Paulina wybrała tataką

Postanowiłyśmy od razu ze na zakończenie roku szkolengo ubierzemy te sukienki.

-A tak w ogóle o której zaczyna się ta impreza?-zapytalam

-O 20

-A okej, choćmy zapłacić i wracajmy do domu

-Oki

Jesteśmy już w domu, spojrzałam na zegarek jest dopiero 15

-No to mamy jeszcze 4 i poł godziny do wyjścia-powiedziala dziewczyna

-To co robimy przez ten czas?

-Nie wiem jak ty ale ja ide sprawdzic socjal media-zrobilam to samo co Paulina

Sprawdziłam:FB,IG,Snapa,Musical.ly i to chyba wszystko spojrzałam na zegarek i była 17 postanowiłam iść coś zjeść więc zepchnełam Paulę z łóżka ta natychmiastowo wstała i spojrzała na mnie pytającym wzrokiem.

-Idę na dół coś zjeść idziesz też?-zapytałam powstrzymując się od śmiechu.

-Tak!-zeszłyśmy na dół.

Gdy już wchodziłyśmy do kuchni po domu rozległ się głośny dwonek co oznaczało że ktoś dobija się do drzwi. Poszłam z Pauliną zobaczyć kto to ale, to co zobaczyłyśmy nas przeraziło. Byli to dwaj chłopacy a dokładniej...

----------------------------------------------------------

Znów przepraszam za błędy
Dyjaszka12 PaulineKubinska