Marcus & Martinus [Zawieszona]

#10

-Czuje do ciebie...coś niezwykłego, coś czego nigdy wcześniej nie czułem do innej dziewczyny, i choć znamy sie naprawde krótko chciałbym żebyśmy spróbowali-patrzył mi prosto w oczy

Stałam i patrzyłam mu prosto w oczy, próbując poukładać sobie w głowie to co do mnie powiedział.

-Martinus ja nie wiem co mam ci odpowiedzieć.

-Powiedz co ty do mnie czujesz.

-Czuje do ciebie podobne uczucie co ty do mnie, i też bym chciała żebyśmy spróbowali.

-To na co wy czekacie dajcie sobie szanse!!-krzykneli równocześnie Mac i Marysia

-A czemu wy nas podsłuchujecie?-spytał Tinus

-Bo wiedzieliśmy że czujecie coś do siebie i chcieliśmy mieć pewność-powiedział Mac

-Mówiąc wiedzieliśmy chodziło, że on wiedział-powiedziała Marysia wskazując na Marcus'a

-Dobra zostawicie nas samych jeszcze na chwilę?-Tinus

-Nie dopóki się nie pocałujecie!!-krzykneli razem

A moje i Tinus'a usta po chwili złączyły się w długi namiętny pocałunek. W trakcie pocałunku można było usłyszeć zamykanie drzwi, co oznaczało że zostawili nas samych.

POV Marysia

-Dobra miałeś racje, że coś do siebie czują, ale ja sie pytam jak ty to zauważyłeś, to ja tego nie zauważyłam a ty w trzy sekundy?

-U Tinusa zauważyłem w domu, a u Klaudii po tym jak reagowała na każdy jego ruch

-Aha, jak ja mogłam tego nie zauważyć?

-Byłaś zajęta mną-podszedł i musnął moje usta-a ja to zauważyłem zanim się z tobą i Anielą poznałem, czyli pare godzin wcześniej.

POV Tinus

Tak się cieszę ze Klaudia postanowiła dać szanse mi i naszemu związkowi.

-To co wracamy do nich czy zostajemy tu?-spytała

-Może chodźmy do nich

Moja księżniczka kierowała się już w stronę drzwi, ale złapałam ją za nagarstek i przyciągnołem do siebie

-Ale zanim wyjdziemy chce buziaka

Klaudia przewróciła oczami i chciała dać mi buziaka w policzek, ale odwróciłem głowe i pocałowała mnie w usta.

-Głupek, dobra chodź już do nich.

POV Klaudia

Weszliśmy do pokoju chłopaków, i graliśmy dalej w butelke. Gdy nagle mama chłopaków weszła do ich pokoju.

-Cześć chłopcy my tylko na chwile przyszlii....śmy. To może ja już nie będę przeszkadzać.-wyszła i zamkneła za sobą drzwi.

-Dziewczyny poczekacie chwile?-Mac

-No a co możemy innego zrobić?-Marysia

-Ja tam nie wiem-Tinus

-Dobra idźcie już-Ja

Gdy chłopcy wyszli z pokoju. Marysia podeszła do szafy Marcus'a i zabrała mu różową bluze i założyła ją na siebie. Ja zebrałam białą bluze Tinusa. Gdy przeglądałyśmy szfe chłopaków, oni nagle weszli do pokoju.

-Co wy robicie?-powiedzieli równocześnie

-Szukamy Narnii-zaśmiałam się

-A okej, nasza mama powiedziała, że już jest późno i możecie zostać na noc.-Mac

Spojrzałam na Marysie a ona zrobiła mine pedofila. Potem spojrzałam na Marcus'a i Martinus'a.

-Marysiu skarbie pomyślimy o tym wieczorem-Mac

-Dobrze-powiedziała i pocałowała go w policzek

-To my idziemy zadzwonić do rodziców-powiedziałam

-Okej-odpowiedzieli chórem

Wyszłyśmy z pokoju, skończyłam rozmawiać z mamą ktora mi pozwoliła. Czekając na Marysie aż skończy rozmawiać postanowiłam po przeglądać social media, gdy skonczyłam Marysia stała już obok mnie uśmiechnięta czyli ona też może zostać.

-Możemy zostać.-weszłyśmy uśmiechnięte do pokoju

-To chodźcie damy wam coś w czym spać bedziecie mogły-Mac

Ja poszłam z Tinus'em do jego pokoju a Marysie poszła z Mac'iem do drugiego pokoju.

-No to masz tutaj koszulke i spodenki-Tinus

-Daj mi tylko koszulke-powiedziałam i wzięłam koszulke

Wyszłam z pokoju kierując, się do łazienki aby się przebrać a Tinus poszedł zrobić kolacje

POV Marysia

-Daj mi tylko koszulke jak możesz-powiedziałam

-Okej, łap-powiedział po czym odrazu rzucił koszulką

Wyszłam z pokoju i zobaczyłam, że Klaudia też idzie się przebrać do łazienki.

-Idź pierwsza poczekam-powiedziałam i oparłam się o ścianę

-Okej

Nie minęło 5 minut a ona już wyszła

-Okej ja przyjde do ciebie i do Tinusca jak sie ogarnę

-Okej

Gdy się ogarnęłam czyli po 5 minutach poszłam odłożyć swoje rzeczy do pokoju Marcus'a. Myślałam, że chłopak siedzi już w pokoju brata i czeka na mnie tam ale się myliłam

-Pięknie wyglądasz w mojej koszulce-i zaczął się do mnie zbliżać

-Dziękuję, a teraz chodź bo twoj brat i moja przyjaciółka czekają na nas w pokoju obok.

-Skoro czekają to jeszcze chwilę mogą poczekać-złączył nasze usta w magiczny pocałunek, po czym podniósł mnie do góry (nie no co ty myślałam ze na dół~aut.) a ja owinęłam nogi wokół jego pasa, a on nie czekając położył mnie na łóżku nie przerywając pocałunku. Pocałunkami zjechał na moją szyję, odchyliłam lekko głowe, żeby miał lepszy dostęp, jego ręce błądziły po moim ciele. Nagle do pokoju wbiegł Tinus razem z Klaudią. A my oderwaliśmy się od siebie.

-Nie to że ten ale ja ciocią jeszcze zostać nie chce-powiedziała Klaudia

-A mamą?-spytał Tinus z miną pedofila

*****
Zostawcie gwiazdke i kometarz

MarysiaGrabowska xANIKx