-No ..... wiesz gdy ona obok niego przechodzi ma maślane oczy nie może oderwać od niej wzroku-powiedziałam
-No dobra rozumiem już-powiedział
-Ej dobra ja już musze iść-powiedziała Aniela
-Pa-przytuliłam ciemną blondynkę
Aniela się od nas oddaliła
-No i zostaliśmy sami-Tinus nachylił mi się do ucha-to co robimy?
-N-Niewiem może poczekajmy tu na zakochańców?-powiedziałam
POV Martinus
-N-Niewiem może poczekajmy tu na zakochańców?-powiedziała a ja zobaczyłem, że działam nią jakoś inaczej. Nie tak jak na każdą dziewczynę. Uśmiechnąłem się do niej.
-Okej-powiedziałem
Klaudia usiadła na ławce, usiadłem koło niej i zacząłem rozmyślać nad tym jak na nią działam i czy ja coś do niej czuje co prawda znamy się pare godziny. Ale tak można powiedzieć, że czuję coś do niej ale jeszcze jej tego nie powiem chce mieć pewność ze to nie zauroczenie.
-Martinus!!-krzykął mi Marcus do ucha
-Nie drżyj się słyszę cię-odpowiedzia chwytając się za ucho-w ogóle ile już tu stoicie?
-No z jakieś 5 minut-odpowiedziała Marysia
-A okej a czemu ty sie tak uśmiechasz?-spojrzałem na Klaudie?
-Bo miałam rację że Marcus wyzna jej miłość, i postanowili spróbować
-Mogliśmy się założyć byś wygrała
-Mogliśmy, ale dobra co robimy?-Klaudia
-Idziemy do nas i gramy w butelkę-powiedział Marcus i tak jak powiedział tak zrobiliśmy.
POV Marcus
-My zaraz dojdziemy-powiadomiłem ich
-Co ty znowu kąbinujesz?-Tinus
-Dowiesz się później
-Okej-i poszedł razem z Klaudią
Odwrociłem się do Marysii a ta spojrzała na mnie pytająco
-Wiesz zauważyłem dziś że Klaudia wpadła w oko Tinus'owi, a jak go znam on musi mieć czas żeby sprawdzić czy to nie zauroczenie. Więc postanowiłem przyspieszyć ten proces.
-Okej wiec jaki masz plan?
-Plan brzmi tak.....
******
No to kolejny rodział za nami ;)
MarysiaGrabowska xANIKx