Poszliśmy na górę powoli otwierając drzwi a tam ujrzeliśmy...
Klaudie i Martinus'a leżących pod kołdrą nagich chyba?
-Hejka-powiedziała Marysia
Martinus i Klaudia tylko spojrzeli na nas z szeroko otwartymi oczami
-Hej-Tinus
-My wam nie będziemy przeszkadzać poprostu chcieliśmy powiedzieć, że Marysia już wyszła.
-Okej-Tinus
Wyszliśmy z domu Klaudii. Na początku myślałem, że Marysia będzie zła na Klaudie i Martinus'a, ale się pomyliłem.
P.O.V Klaudia
Gdy Marysia i Marcus wyszli ja zasnęłam obudziłam się około 5. Tinus jeszcze spał. Postanowiłam, że wezmę prysznic. (i gdzie pójdziesz z tym prysznicem?~aut) Po wykonanej czynności ubrałam się i postanowiłam, że przejdę się trochę. Za nim wyszłam z domu napisałam na karteczce:
Postanowiłam się przejść. Niedługo wrócę nie martw się
Klaudia xoxo
Zostawiłam kartkę na stoliku w salonie, i wyszłam. Kierowałam się do parku. Usiadłam na ławeczce w parku. Siedziałam tam przez jakiś czas po chwili ktoś się do mnie dosiadł.
-Cześć jestem Hope
-Hej ja jestem Klaudia
-Co tu robisz tak wcześnie?
-Siedzę i rozmyślam, a ty?
-Miałam w planach to samo-dopiero teraz spojrzałam na moja dopiero poznaną koleżankę-Zaraz ty nie pochodzisz z Norwegii prawda?
-No nie, pochodzę z Polski
-A wiesz, że ja też. Tylko mój ojciec jest z Norwegii i w ogóle.
Oderwałam od niej na chwilę wzrok żeby znów na nią spojrzeć
-Tak urodziłam się w Polsce, ale od roku mieszkam tu bo mój tata postanowił wrócić do swojego kraju, a mama też chciała tu zamieszkać więc jetem tu.
-A okej-wyciągnęłam telefon i zobaczyłam, że jest już po 6-wiesz co ja już będę wracała do domu.
-Spoko dasz mi swój numer to może jeszcze się spotkamy?
-Okej*podaje numer*
-To pa
-Pa
Właśnie wchodzę do domu. A w przed pokoju czeka na mnie Tinus.
-Dlaczego wyszłaś tak wcześnie
-Napisałam ci na karteczce, że postanowiłam się przejść.
-Umiem czytać-podszedł i mnie przytulił-nie było tematu okej?
-Okej
-Okej-(ty a moze "okej" będzie takim waszym "zawsze" co?~aut)
Poszliśmy do kuchni zrobić sobie coś do jedzenia. Gdy już zjadłam, mój telefon zaczął dzwonić odebrałam połączenie.
-Halo?
-No cześć Klaudia
-Aa to ty Hope, co u ciebie?
-A dobrze możesz się dzisiaj spotkać?
-Hymm tak, a o której?
-O 12, pasuje Ci?
-Tak a gdzie?
-Okej to tam gdzie sie spotkałyśmy to do zobaczenia
-Pa
Rozłączyłam się i spojrzałam na Tinus'a który patrzył na mnie pytającym wzrokiem.
-To koleżanka którą poznałam dziś na tym spacerze, pytała czy moge sie spotkac
-A oki a moge iść z Tobą?
-No nie wiem nie wiem ale dobra jak chcesz-powiedzialam i sie obróciłam a ten podszedł złapał mnie za biodra i obrócił przodem do siebie. Po czym złożył lekki pocałunek na moich ustach, po chwili pogłebił pocałunek
-Co ty na drugą rundkę tego co było wczoraj? Byłąś niesamowita i chce to powtarzać codziennie po kilka razy.
Powiedział i znów składał pocałunki nie tylko na moich ustach teraz zjeżdżał coraz niżej, na szyje, na moim obojczyku sie zatrzymal i spojrzal na mnie, ja przegryzłam lekko warge bardzo chciałam lecz odmówiłam.
*Po jakimś czasie*
Ponieważ była już 11:45 to wyszliśmy z domu. Byliśmy już niedaleko a ja zobaczyłam ze Hope rozmawia z jakąś dziewczyną.
-Hej-powiedziałam gdy byłam już blisko dziewczyny
-Hejka-Hope mnie przytuliła a dziewczyna z ktora przed chwilą gadała Hope spojrzała na Tinusa a ja spojrzałam na niego cały się spiął, chyba rozpoznał ta dziewczynę
-Klaudia możemy pogadać w cztery oczy?-Hope
-No jasne-odeszłysmy kawałek tak żeby nas nie słyszeli
-Czy ty wiesz kim on jest?-spytała
-No chłopakiem?
-Dobra ja ci nic nie powiem, niech on sam ci powie
-Okej?-to było dziwne, wróciłyśmy do Tinusa i tej dziewczyny
Poszliśmy się przejść od razu poszliśmy na lody. Po około półtorej godziny wróciłam z Martinusem do domu. Siedzimy w domu już od około godziny a ja jestem nie obecna zastanawia mnie o co chodziło Hope, spojrzałam na Tinusa a ten chyba zobaczył, że coś jest nie tak.
-Coś nie tak?
Słuchaj Hope zareagowała tak jakby cię skądś znała i potem jak odeszłyśmy pogadać w cztery oczy spytała czy wiem kim jesteś.
P.O.V Tinus
Słuchaj Hope zareagowała tak jakby cię skądś znała i potem jak odeszłyśmy pogadać w cztery oczy spytała czy wiem kim jesteś.
No i dupa co ja mam jej powiedzieć no wiesz ja i moj brat jesteśmy piosenkarzami no i mamy tysiące fanek i ten tego to wszystko?
-No wiesz ja i mój brat... Słuchaj zanim ci to powiem obiecaj, że się nie zdenerwujesz ze ci tego wcześniej nie powiedziałem
-Obiecuje-powiedziała. No to raz sie żyje
-Ja i mój brat jesteśmy piosenkarzami
P.O.V Klaudia
-Ja i mój brat jesteśmy piosenkarzami-powiedział a ja nie wiedziałam czy mam być wsciekła czy... Czy już sama nie wiem
Błagam powiedz coś- powiedział
*******
Jak myślicie co odpowie albo co zrobi Klaudia?Zostaw⭐ i 💬 bo to motywuje❤