19

269 22 15
                                    

-No właśnie, bo on...

-Bo on co?

-Bo on totalnie się  załamał tym jak ty zaginełaś, ale z czasem starał się otrząsnąć i mu się udało i...

-I..?

-I znalazł sobie inną dziewczynę

I w tym momencie moje serce rozsypało się na tysiące kawałków, i upadłam na ziemię. Marcus, Marysia i Max podeszli do mnie ale ja ich odepchnęłam i uciekłam z domu. Teraz to miałam gdzieś czy Emily może gdzieś tu być i mnie zobaczyć. Poprostu chciałam być sama i płakać w jakimś totalnym odludziu.

Poszłam do mojego ulubionego miejsca gdzie lubiłam przesiadywać w samotności i myśleć nad wszystkim *a no tak wy nie wiecie, kiedyś wpadłam na to miejsce z Martinusem i od tamtego czasu to było nasze ulubione miejsce gdzie tylko my siedzieliśmy* mówiłam gdzie tylko my siedzieliśmy, no właśnie gdy już byłam przy tym miejscu, zobaczyłam Tinusa z jakaś dziewczyną. Wow zmienił się i to bardzo ale zmienił się na złe z tego co moge zauważyć po jego ubiorze i oczach. Wpatrywałam się tak w nich jeszcze chwilę, z moich oczu leciała fontanna łez. Nawet tego nie zauważyłam. W pewnym momencie Martinus się obrócił a jego wzrok wylądował na mnie. Wstał lecz na darmo bo ja sie obróciłam i zaczęłam biec. Biegłam tak aż na kogoś wpadłam, uniosłam wzrok na osobę na którą wpadłam i tą osobą jest...

P.O.V Marcus

-Jak myślicie gdzie ona poszła?spytałem przechodząc z Marysia i Maxem przez kolejne ulice Trofors

-Nie mam pojęcia-powiedziała Marysia a Max wzruszył ramionami nie dziwie mu sie no nikt z nas nie wie gdzie ona może być

Chodziliśmy tak jeszcze pare godzin ale bez skutku nie znaleźliśmy jej. Mieliśmy nawet takie myśli, że Emily ją znalazła i znów porwała, ale szybko odsuneliśmy te myśli i staraliśmy się myśleć pozytywnie

Po długich poszukiwaniach wróciłyśmy sprawdzić czy czasem nie wróciła do domu, ale jeszcze wstąpiliśmy do mnie do domu. To co tam zobaczyliśmy mnie nie zdziwiło. Dziewczyna Tinusa siedziała prawie naga zgaduje, że czeka na mojego brata. W ogóle to gdzie on jest?

-Gdzie jest Martinus?-spytałem

-Właśnie miałam pytać czy nie widziałeś go, bo wcześniej pobiegł za jakąś suką i od tamtego czasu go nie widziałam- gdy to powiedziała miałem nadzieję, że tą rzekomą "suką" była Klaudia. Muszę przeprosić Klaudie za to, że tak pomyślałem.

P.O.V Martinus

Gdy zobaczyłem Klaudie przy naszym ulubionym miejscu chciałem skakać z radości, że się odnalazła, lecz nie mogę jej już kochać mam nowa dziewczynę może nie jest jak ona bo jest zdesperowana i mnie zmienia na gorsze. Nie słuchając własnych myśli zrobiłem coś czego się sam nie spodziewałem. Pobiegłem za Klaudią, gdy byłem za nią ona wpadła na jakiegoś chłopaka. Nie zważając na okoliczności podbiegłem do niej i chciałem porozmawiać z nią lecz ona krzyknęła ze łzami w oczach, że mam ją zostawić nie chciałem tego robić lecz byłem zmuszony. Choć mam pewien plan😈

Mój plan brzmi tak...

*****
Gdy przeczytasz ten rozdział zostaw komentarz i gwiazdkę a bedzie next💖😍😘💎

Marcus & Martinus [Zawieszona]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz