X I U M I N
Ostrożnie zamknąłem drzwi od pokoju, zostawiając w nim śpiącego Chena. Biedaczek, przeziębił się, więc zachowuje się jak typowy facet z katarem – jedną nogą w grobie. Chcąc dać mu chociaż chwilę ciszy i spokoju, skierowałem swoje kroki do pokoju Luhana. Pusto.
- Luhannie! – wydarłem się na całe gardło, szybko zasłaniając usta ręką. Cholera! Przecież mogłem obudzić Dae.
- Jestem w salonie! – usłyszałem znajomy głos.
Szybko zbiegłem na dół i rozłożyłem się na kanapie, kładąc głowę na kolanach chłopaka i spoglądając spod grzywki na Baekhyuna siedzącego obok.
- Nudzi mi się, co robicie?
- Marnujemy czas na dramy – westchnął mój kuzyn wgapiając się w telewizor pustym wzrokiem – Połowa chłopaków gdzieś zniknęła, Lay i Tao zamknęli się w pokoju, a Do ich pilnuje.
- Mówiąc połowa masz na myśli Sehuna? – zaśmiałem się na widok jego różowych policzków, za co i tak dostałem po głowie – Tak łatwo cię przejrzeć Luhannie.
- A ty gdzie zgubiłeś Chena? Nie widziałem, żeby wychodził – odezwał się w końcu Baek.
- Jest chory i śpi – wydąłem lekko wargę w geście niezadowolenia – Co do reszty, poszli świętować związek Jongina z Kyungsoo.
- A my to co? Niby gorsi? Jakim prawem ci frajerzy nas zostawili? Może ja też chciałem się napić!
- Baek, spokojnie! Nie rozkręcaj się i wymień kto poszedł.
- Umm Kai, Chanyeol, Sehun, Kris i Suho?
- Tak, dodaj jeszcze Jongdae, bo też miał iść.
- No i co w związku z tym?
- Baekhyun, a kim oni są?
- Debilami?
- To na pewno – zaśmiał się Luhan.
- Są s e m e – przeliterowałem ostatnie słowo – Ich natura nakazuje świętowanie w stadzie i pochwalenie się zdobyczą, a co za tym idzie dzielić się doświadczeniem. Są trudni dość trudni do ogarnięcia.
- W takim razie my też nie powinniśmy siedzieć w domu i się nudzić – zaczął Baek – Zgarniamy chłopaków i wychodzimy!
W tym momencie do salonu wpadł cały czerwony Do.
- Mam was dość idioci! Wychodzę!
Trzasnął drzwiami i tyle go widzieli.
- Kyungsoo, stój! Tylko żartowaliśmy!
W trójkę spoglądaliśmy zdziwieni to na drzwi, to na śmiejących się Tao i Laya.
- Co znowu wymyśliliście?
- My? Nic – wykrztusił Yixing – Po prostu usiłowaliśmy przekonać go, że wypełnianie seks listy w domu pełnym facetów nie jest najlepszym pomysłem.
- Co?! – automatycznie wykrzyknąłem równo z Baekhyunem i Luhanem.
- Tao wjebał im się wczoraj w nocy do kuchni, kiedy ruchali się na stole. Jongin w pośpiechu zgubił karteczkę z różnymi ciekawymi miejscami. Wiecie, że mieli tam nawet szafę?
- Jak pojebanym trzeba być, żeby zapisywać to na kartce? – strzeliłem facepalm.
- Ty z Chenem też tak robisz? – spieprzaj ciekawska Pando, nawet jeśli to w życiu się o tym nie dowiesz.
CZYTASZ
Bitch Perfect
Fiksi PenggemarDaehag Academy - szkoła, w której kształcą się przyszłe gwiazdy estrady, wspaniali lekarze, biznesmeni... Długo by wymieniać, ale każda osoba kończąca tę uczelnię osiąga w życiu to wielkie „coś". Paringi główne: Hunhan, Chanbaek, Kaisoo. Poboczne:...