O ty małpo!

470 40 4
                                    

Jay

Kiedy całowałem się z Nyą usłyszałem pukanie do drzwi, a Nya, która spanikowała i przez przypadek walnęła mnie w oko. Przytrzymałem oko gdy Nya  podbiegła przerażona do drzwi. 

Nya- Błagam cię schowaj się!

Ja- Okej?

Wtedy schowałem się w szafie, a Nya otworzyła drzwi. Okazało się, że to jakaś jej przyjaciółka, która weszła do niej cała w skowronkach.

Katy- No nie wierze.

Nya- O co ci chodzi.

Katy- Podobno zabujał się w obie Jay!

Nya- No i?

Katy- I ty się jeszcze pytasz!? Jay to jeden z najprzystojniejszych chłopaków w szkole! Aż ci zazdroszczę!

Nya- Bez przesady. Nawet go tu niema.

Próbowałem siedzieć cicho i się nie ruszać, ale jakaś torba Nyi spadła z górnej półki i walneła mnie w głowę przez co wypadłem z szafy. Nie wiedziałem co gorsze. To, że mam guza na głowie czy to, że Kate to widziała? Wstałem cały obolały mając nadzieję, że to aż tak źle nie wygląda, jednak mina Katy mówiła wszystko.

Ja- Źle to wygląda?

Kate- może mi ktoś spokojnie wytłumaczy O CO CHODZI!!!

Nya- Może lepiej ja, ale lepiej usiądź.

Pół godziny później

Kate- Okej nawet nadążam, ale mam jedno pytanie.

Ja- Jakie?

Kate- Dlaczego wy że sobą nie chodzicie?

Nya- Sama nie wiem.

Kate- Oh no błagam! Jesteście dla siebie stworzeni! Oboje jesteście mili, przyjacielscy i oboje wpadacie na tak samo głupie pomysły.

Ja i Nya- Ejj!

Kate- A nie mówiłam!?

Ja- No to czy zostaniesz moją dziewczyną?Chciałem aby to wyszło szarmandzko, ale coś czułem, że wyglądam jak kretyn.

Nya- Tak!

Kate- No i pięknie. No to teraz mina chłopakom zblednie.

Nya- Kiedy im powiemy?

Ja- Nie wiem, ale chcę najpierw dokończyć to.

Z przyjemnością pocałowałem Nyę, która szybko mi to odwzajemniła.

Kate- Nie martwcie się gołąbeczki. Żadne z was nie musi mówić.

W tym momencie Kate zrobiła nam zdjęcie całujących się i powysyłała je chłopakom.

Kate- I problem z głowy.

Nya- O ty małpo!

Kai- Przybiegłem tak szybko jak tylko mogłem! Moje gratulacje XD.

Cole- No to wiem co będzie najpopularniejszym tematem w tym roku szkolnym.

Zane- Albo i dłużej.

Chłopacy śmiali się, a ja i Nya siedzieliśmy zawstydzeni modląc się, o to aby trzasnoł ich piorun. Po około godzinie przyjaciołom się znudziło i wrócili do siebie. Ale muszę przyznać, że to niezły początek roku szkolnego. Dowiedzieć się w jednej chwili, że dziewczyna w, której się zakochałem wczoraj też mnie kocha, tego samego dnia ją pocałować, zostać zamkniętym w szafie i zaoferować jej zostanie moją dziewczyną. A myślałem, że już nic mnie nie zdziwi po tym gdy zobaczyłem na Fb jak Kai śpiewa pod prysznicem. Do teraz mu to wspominam. Ale dzisiaj przeżyłem najdziwniejszy dzień w życiu i go nie żałuję.


















Ninjago | Nastoletni światOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz