Taiga x Reader "Ratunek"

430 17 4
                                    

*** GOMENE napisałaś że lemon nie koniecznie.. więc nie zrobiłam.. Tak się historia ułożyła w mojej głowie. Naprawdę GOMENE. Ale mam nadzieje że się spodoba.***

Od tygodnia chodzę do nowej szkoły. Klasa była dość fajna. Przyznam iż podoba mi się jedna osoba... Niziutka dziewczyna o imieniu Taiga Aisaka. Tak.. jestem lesbijką. Tylko.. wiedziałam że nie mam u niej szans. Była na maksa zabujana w Kitamurze. Pamiętam dzień w którym ją poznałam. Jakby to było wczoraj.

*Wspomnienia*

//Miesiąć przed...//

Właśnie kończyłam układać ostatnie książki w moim nowym pokoju. Wczoraj przyjechaliśmy do Japonii i od razu zaczęliśmy wszystko układać. Z jednej strony byłam zmęczona ale z drugiej chciałam zwiedzić okolicę. Zapytałam więc rodziców czy mi pozwolą. Zgodzili się. Szybko wyparowałam z domu. Czułam jakby przez te wszystkie miejsce przepływała jakaś magia. Było o wiele piękniej niż w Polsce. Chodziłam tak do późna. Słońce chyliło się ku zachodowi, a ja nadal nie chciałam wracać.

-No proszę... kto to zawitał w te strony. Biedna.. zgubiłaś się? Nie wyglądasz na japonkę. Rozumiesz japoński?

-Kim wy jesteście?

Zapytałam dwójkę chłopaków chyba w moim wieku ze strachem w głosie.

-Jesteśmy tylko tubylcami... Chcesz dowiedzieć się o tym mieście?

-N..nie. może nie dziś.

-No choć..

-N..nie chcę.

-Nie daj się prosić!

Pociągnęli mnie do zaułka i zaczęli obmacywać.

-Ratunku!! Pomocy!! Ja nie chcę!!

-Słyszycie?.. Ona nie chce.

Usłyszałam głos. Moje oczy skierowały się w stronę niziutkiej dziewczynki. Chłopcy chyba się przestraszyli... Wyczytałam to z ich twarzy.

-Cholera.. to Taiga.. spadamy.

-Dobra.

Uciekli w popłochu.

-D..dziękuje... emm..

-Taiga.. Aisaka Taiga.

-Dziękuję Taiga.

**Powrót do obecności.*

Tak właśnie rozpoczęła się nasza przyjaźń.

*4 miechy po*

W końcu odważyłam się jej to wyznać. Wrzuciłam jej kopertę w której był liścik. Prosiłam w nim, aby wyszła na dach szkoły po lekcjach.

*TS*

Stałam zestresowana i czekałam na Taigę.

Usłyszałam otwierane drzwi.

-O.. [t.i.] co ty tu robisz?

Odwróciłam się i ujrzałam Taigę. Przełknęłam ślinę.

-Etto.. Taiga.. Bo wiesz..

Nie wiedziałam jak jej to powiedzieć.

-Chodzi o to że... ja.. no...

Wzięłam głęboki oddech i po chwili wypuściłam powietrze uspokajając się.

-Jestem lesbijką i... podobasz mi się.. od kiedy mnie uratowałaś.. więc proszę.. powiedz mi czy mam szansę.

-Wybacz... ale ja kocham Kitamurę.

Posmutniałam.. Wiedziałam że nie mam szans.

-Ale... kiedy przejdzie mi to miłość do niego wtedy... zobaczymy. Nie mam zamiaru się śmiać z twojej orientacji. Zapewne chcesz to zatrzymać w tajemnicy więc...

Taiga podeszła do mnie i pociągnęłam mnie lekko w dół bym się zniżyła. Delikatnie musnęłam moje usta. Moje serce szybciej zabiło.

-Więc.. czekaj na mnie cierpliwie.. dobrze?

-Dobrze.

Aisaka wróciła do środka, a ja stałam jeszcze w lekkim szoku.

****
363 słowa

One Shoty pl :-* (ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE !!!!!)Where stories live. Discover now