#3

25.8K 847 122
                                    


Rano kiedy obudziłem się poczułem ruch i od razu otworzyłem powieki. 
To Amanda rozciągała się na łóżku, wstałem i usiadłem na jego krawędzi.

Możemy porozmawiać?

Dobrze

Ile masz lat?

18

Wiesz kim jesteśmy dla siebie?

Nie

Ech... jesteśmy swoimi przeznaczonymi, w skrócie mate. Mamy wspólną duszę jak i serce. Rodzice ci o tym nie mówili?

Nie

A czym ty jesteś? Człowiekiem czy wilkiem?

Człowiekiem. Mój ojciec jest wilkiem, matka była człowiekiem ale ja urodziłam się człowiekiem.

Chcę Ciebie oznaczyć, mogę?- jak na zawołanie odkryła obojczyk a mi wysunęły się kły.

Będę delikatny.- i wbiłem jej kły w obojczyk, robiąc na nim mój herb rodowy z literą A. Dziewczyna wybiegła do łazienki a ja za nią.

To jest...piękne.

Dla mojej perełki to co najlepsze- uśmiechnąłem się.

Mam jeszcze jedno pytanie...-podwinąłem jej rękaw ukazując jej rany -Co to jest?

Nic.

Sama to zrobiłaś?

Tak.

Wziąłem jej rękę i zacząłem całować każdą ranę po kolei.
Kiedy nagle ktoś zapukał do drzwi. Z mojego gardła wydobył się warkot to był...

Moja Mała Mate Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz