Moja Mała Mate

#4

To był ktoś kogo się nie spodziewałem, a był to mój brat.

Witaj mój bracie!! Kto to?- zacząłem warczeć i obnażyłem kły, ponieważ moja księżniczka była w samych spodenkach i kusej koszulce, natychmiast zasłaniamy ją swoim ciałem.

Nie patrz się! Wyjdź!

Poczekaj tu chwilkę dobrze?- pocałowałem ją w czubek głowy i wyszedłem

Co ty tu do cholery robisz!? Ona jest moją mate!

Jakim cudem ona jest człowiekiem?! Czy ty wiesz, że ona musi być wilkiem, żeby nasz gatunek nie wyginął?!

Wiem przemienię ją...

Przecież to nie takie proste, wiesz że musisz jej oddać cześć mocy? Przez około 2 tygodni będziesz wyczerpany i jak obronisz stado przed najazdem wrogów?!

Jakoś sobie poradzę, nie powinieneś wtykać nosa w nieswoje sprawy a teraz odejdź.

Żebyś tego tylko nie żałował bracie...

Uśmiechnąłem się i wróciłem do mojej ukochanej, muszę jej to wyjaśnić (pomyślałem).

Myśl szybciej muszę ją przytulić. Rusz tą swoją dupę i idź do niej i jej to powiedz, zrozumie...

Zamknij pysk!!- ryknąłem na mojego wilka zdenerwowany.

O co chodziło?- spytała się moja słodka Amanda.

O nic ważnego skarbie, nie martw się...- przytuliłem ją do siebie. Nagle do pokoju wpadł Sam mój przyjaciel, zamieszany spojrzał na nas i uklęknął chyląc głowę.

Wybacz Alfo, Luno ale to ważne...

Sam do gabinetu!

Clariso przyjdź proszę do Amandy, mam pewne sprawy do załatwienia i nie chce jej zostawić samej- powiedziałem do mate Sama w myślach i wyszedłem z Samem do mojego biura. Tak niechętnie zostawiałem moją kruszynkę.

~AMANDA~

Zaskoczyło mnie nagłe wejście tego chłopaka i jak mnie dziwnie nazwał, jakby Luną? Dziwne... Chwilę po tym jak Albi wyszedł, weszła do pokoju jakaś dziewczyna. Była bardzo dziwna do kwadratu i zgięła się wpół.

Luno- podeszła i zaczęła mnie oglądać z każdej strony i wąchać, to było porąbane... ale cóż nie będę oceniać...

Jak się nazywasz zapytałam?

Clarisa, ale możesz mówić Clar. A ty Luno?

Nie mów do mnie Luno! Jestem Amanda

Dobrze Lu... Amando

To co robimy?

Wiem! Zrobimy się na bóstwo!!

Mam pytanie.. A ty masz swojego Mate?

Moim mate jest Sam

I tak się malowaliśmy i ubrałyśmy i czekałyśmy, aż w końcu zasnęłyśmy z wyczekiwania...