#16

8K 307 2
                                    


Dziękuję... Nie wiem jak mam ci dziękować, uratowałaś moją mate, Ja...- nie dokończyłem, ponieważ czarownica mi przerwała

Nie gadaj tyle i zabierz ją stąd. Radzę Ci Ją dziś przemienić, za trzy dni i trzy noce będziesz ojcem, twój potomek będzie najsilniejszy ze wszystkich wilkołaków, przejmie po Tobie tron ale też będzie ci oddawał cześć...

Wyszliśmy z domu tej upośledzonej baby, nienawidzę czarownic, zawsze mają coś do wilkołaczych samców, nie wiem co im odbija przecież jesteśmy normalni...(wyczuj ten sarkazm) prawda?               Nie chętnie chodzę do nich, lecz to nie jedna którą spotkałem osobiście, lepiej załatwiać sprawy z czarodziejami, no przynajmniej ja wole. No teraz to ja mam u tej wiedźmy dług... No dobrze nie będę o tym myśleć, ważne że moja księżniczka jest bezpieczna. Osądziłem, że lepiej będzie kiedy od razu pojedziemy do domu głównego, tam będzie bezpieczniej i w ogóle muszę ją przemienić, a z tego co mówiła ta wiedźma zostało mi niewiele czasu... One potrafią przewidywać przyszłość patrząc w oczy, tak dziwne.. Kiedy przyjechaliśmy moim BMW do domu głównego, wziąłem moją kruszynkę na ręce  jak pannę młodą i zaniosłem do naszej sypialni.

Kochanie jutro jest twój wielki dzień, jutro zmienimy cię w wilka, a teraz odpocznij. Musisz nabrać sił- wyszedłem uprzednio całując ją w czoło i sprawdzając czy pokój jest bezpieczny.

 Wyszedłem do sali obrad, w myślach zawołałem stado, na szczęście ta sala jest duża wiec wszyscy się zmieszczą. Kiedy mija 5 minut słyszę pukanie do drzwi

Wejść!!- powiedziałem głośno

Wtedy weszło całe moje stado.

Clary, mam prośbę możesz iść popilnować Luny?

Tak Alfo – kłoniła się i wyszła a wszyscy wyczekiwali moich pierwszych słów w napięciu.

A wiec dobrze, wiecie że wasza Luna nie jest wilkiem, więc chcę wam ogłosić, że jutro wieczorem to się zmieni, Jak dobrze, również wiecie, że jutro jest „błękitna pełnia”, macie przygotować święte miejsce, kobiety zajmą się Luną. Zrozumiano!?

Tak jest Alfo!!- wykrzyczeli wszyscy i rozeszli do swoich zadać. Jutro czeka nas dużo pracy...

Moja Mała Mate Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz