Hazz_69: Cześć, przepraszam za wczoraj. Możemy zacząć od nowa?
Sexy_Alexis: Hej, no sama nie wiem...
Hazz_69: Jestem Harry :)
Sexy_Alexis: Alexandra
Hazz_69: Nie bądź taka sztywna skarbie ;P
Sexy_Alexis: Znowu zaczynasz? -.-
Hazz_69: Chyba nie potrafię do takich pięknych dziewczyn pisać inaczej ;D
Sexy_Alexis: Ychy... Słaby podryw xD
Hazz_69: Ranisz... xD
Sexy_Alexis: Och jak mi przykro... No ale przecież ktoś musi ci wreszcie zmniejszyć twoje duże ego :D
Hazz_69: Masz racje mam dużego *porusza znacząco brwiami*
Sexy_Alexis: W sensie chciałeś napisać małego?
Hazz_69: Nie, kochana. Jestem pewien, że kiedyś się przekonasz ;>
Sexy_Alexis: W twoich snach kochasiu :*
Hazz_69: Wysłałaś mi buziaczka! Robimy postępy! <3 Nasza miłość będzie wieczna
Sexy_Alexis: Tylko nie planuj ślubu, nie zamierzam się wiązać z takim pizdokleszczem jak ty xD
Hazz_69: Jak nie po dobroci to wezmę cię siłą xD
Sexy_Alexis: Już się boję xD
Hazz_69: Powinnaś :D
Sexy_Alexis: Nawet nie wiesz gdzie mieszkam ;P
Hazz_69: Czyżby nie jest to Londyn, dzielnica Chelsea? :)
Skąd on to wie? -pomyślałam z przerażeniem.
Sexy_Alexis: Co?
Hazz_69: Masz to ustawione na profilu xD
Sexy_Alexis: Aha... Ok
Hazz_69: Nie bój się Alex, przecież nie jestem jakimś stalkerem
Sexy_Alexis: Przecież się ciebie nie boję!
Hazz_69: Takie odniosłem wrażenie.
Sexy_Alexis: Wydaje ci się :) Wiesz Harry ja już będę zmykać
Hazz_69: Nie! Proszę nie uciekaj mi jeszcze :(
Sexy_Alexis: Em... Ok
Hazz_69: Dziękuje kochana! ;*
Sexy_Alexis: W takim razie jak jeszcze tu zostaje to chce się czegoś o tobie dowiedzieć
Hazz_69: Pytaj o co tylko zechcesz :*
Sexy_Alexis: Ile masz lat?
Hazz_69: 20, a ty 18 tak?
Sexy_Alexis: Tak... A ty skąd to wiesz?
Hazz_69: Twój profil xD
Sexy_Alexis: Aha, ok, spoko, trzymaj się Harry!
Sexy_Alexis jest offline.
CZYTASZ
Stalker || H.S ✔
FanfictionCzy głupie, nic nieznaczące pisanie z chłopakiem poznanym przez portal randkowy może coś zmienić? Czy życie osiemnastoletniej Alex ulegnie zmianie przez niejakiego Harry'ego, a może chłopak nie jest tak naprawdę tym kim za kogo się podaje? Czy chłop...