-To jest ten chłopak, który cię uratował? - zapytał mój ojciec od razu podchodząc do sprawy sceptycznie, gdy mu powiedziałam o spotkaniu z Harrym.
-Tak, tato -przewróciłam oczami.
-A jeżeli on jest niebezpieczny? - zapytał z przerażeniem.
-Spędziłam z nim kilka dni, był bardzo troskliwy, zajmował się mną. W nocy gdy miałam koszmary przychodził do mnie i mnie uspokajał.
-Może tylko takiego udawał?
-Może tak, ale nie mogę przecież zamykać się teraz na ludzi, dam mu szansę - uśmiechnęłam się delikatnie.
-Ale ja mam dzielną córeczkę - powiedział z dumą.
-Oj nie przesadzaj tato - zaśmiałam się.
Mężczyzna przytulił mnie do siebie.
Moja mała księżniczka - szepnął.
Całe moje ciało się spięło.
-Tato nie nazywaj mnie tak -odszepnęłam mocniej wtulając się w jego koszulkę.
-Jasne kochanie - pocałował mnie w czubek głowy.
-On mnie tak... - nagle się zacięłam, a w oczach pojawiły mi się łzy.
-Rozumiem Alex - pomasował mnie delikatnie po plecach.
Nagle usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Tata spojrzał na mnie, a ja wzruszyłam ramionami.
-Harry ma być dopiero o piętnastej.
Mój ojciec poszedł otworzyć drzwi, a ja wyciągnęłam z jednej z szafek słoiczek Nutelli, wyjęłam łyżeczkę i już miałam się za niego zabierać, gdy coś mi przeszkodziło.
-Alex! - usłyszałam głos taty.
-Co?! - odkrzyknęłam.
-Do ciebie!
Zmarszczyłam brwi, ale mimo to odłożyłam łyżeczkę na blat i poszłam w stronę drzwi. Gdy zobaczyłam osoby stojące w progu mojego domu moje oczy się rozszerzyły. Tata posłał mi współczujące spojrzenie i udał się do salonu.
-Co wy tu robicie? - warknęłam.
-No co nie poznajesz już przyjaciółek? - zapytała Cindy z wyższością -Przyszłyśmy cię odwiedzić.
-Z tego co wiem w ogóle was nie obchodziło to jak zaginęłam, a z tego co pamiętam to wy mnie wkręciłyście w znajomość z nim - powiedziałam chłodno.
Widziałam, że Lily spuściła głowę, ale Cindy nadal patrzyła na mnie z wyższością.
-No cóż jak widać zasłużyłaś sobie - wzruszyła ramionami cmokając ustami.
-Wypierdalać! - wrzasnęłam.
-Wiesz co cię czeka beze mnie?
-Mam to w dupie! Nie obchodzi mnie ta zjebana szkoła! Ty nawet nie jesteś świadoma co ja przeszłam!
-Oj biedna księżniczka - odpowiedziała z kpiącym uśmiechem.
-Nie nazywaj mnie tak i wynoś się z mojego domu!
-Sama tego chcesz... Wszyscy się teraz o tym dowiedzą -zarzuciła swoimi długimi włosami.
-O czym? O tym, że jesteś dziwką i musisz szantażować ludzi żeby się z tobą przyjaźnili?
-Ha! Jak śmiesz!? - położyła dłoń nad swoimi piersiami otwierając szeroko usta -Wszyscy dowiedzą się o tym, że pozowałaś Carterowi do nagich zdjęć!
![](https://img.wattpad.com/cover/93415800-288-k603944.jpg)
CZYTASZ
Stalker || H.S ✔
FanfikceCzy głupie, nic nieznaczące pisanie z chłopakiem poznanym przez portal randkowy może coś zmienić? Czy życie osiemnastoletniej Alex ulegnie zmianie przez niejakiego Harry'ego, a może chłopak nie jest tak naprawdę tym kim za kogo się podaje? Czy chłop...