#23

2.6K 107 21
                                    

Od naszego ostatniego spotkania z Harrym minęły dwa dni, a ja nie mogłam przez ten cały czas przestać o nim myśleć. Dzisiaj znowu się z nim spotykam i nie mogę się tego doczekać.

-Alex! Twój przystojniak przyszedł! - Usłyszałam radosny krzyk Kate.

Zbiegłam na dół, posłałam kobiecie mordercze spojrzenie, po czym uśmiechnęłam się do Harry'ego.

-Hej - mężczyzna pochylił się i pocałował mnie w policzek.

-Cześć - odpowiedzialna nieśmiało z delikatnymi rumieńcami.

Harry wyszczerzył się zapewne widząc moje czerwone policzki. Nagle przypominało mi się, że Kate cały czas jest przy nas. Zerknęłam na nią i zauważyłam, że kobieta cały czas nam się przygląda z uśmiechem na ustach.

-Idziemy? - zapytałam czując się trochę skrępowana.

-Jasne - odpowiedział z uśmiechem. Otworzył drzwi i przepuścił mnie pierwszą -Do widzenia - powiedział uprzejmie do Kate, a ona odpowiedziała tym samym.

-Pa! - krzyknęłam na pożegnanie będąc już na zewnątrz.

Po chwili siedzieliśmy już z Harrym w jego samochodzie i jechaliśmy ulicami Londynu. Dzisiaj nie była aż taka ładna pogoda. Było pochmurnie i momentami padał deszcz.

-Więc gdzie jedziemy? - zapytałam z zaciekawieniem.

-Niespodzianka - puścił mi oczko.

-To jest takie tandetne mówiąc niespodzianka - zaśmiałam się.

-EJ! Ja nie jestem tandetny - powiedział z niby urażeniem.

-Mówiąc tak jesteś - pokazałam mu język.

-I tak ci nie powiem - zaśmiał się.

****
-Harry ja nie umiem - powiedziałam trochę przestraszona.

-Dasz rade Alex, nauczę cię - puścił mi oczko.

-Nie, Harry - pokiwałam gwałtownie głową wpatrując się w lodowisko przede mną.

-Siadaj - powiedział łagodnym głosem i wskazał na ławkę.

Posłusznie wykonała jego prośbę, a on uklęknął przy mnie, zdjął moje buty i założył mi łyżwy, mocno je zawiązując.

Posłusznie wykonała jego prośbę, a on uklęknął przy mnie, zdjął moje buty i założył mi łyżwy, mocno je zawiązując

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Harry podniósł się i wysunął w moją stronę dłoń, którą ja po chwili wahania złapałam. Delikatnie wzdrygnęłam się na kontakt z jego skórą, ale już po chwili zmieniło się to w przyjemny dreszcz przechodzący przez całe moje ciało. Mężczyzna podniósł mnie z ławki. Zachwiałam się. Harry oplótł mnie ręką wokół tali, a całe moje ciało się spięło. Spojrzał na mnie zaniepokojony chcąc już się cofnąć, ale ja go powstrzymała.

-Jest okej - powiedziała wypuszczając wstrzymywane powietrze.

-Na pewno? - zapytał z troską.

Stalker || H.S ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz