Emocji odczyn

4 0 0
                                    


Nie wiem jak masz na imię

Ale z pewnością chadzasz

po tym samym piasku.

Możliwe, że podobnie jak ja

zatracasz się w dymie

Gramy tę samą melodię

dość już wielkomiejskiego wrzasku.


Zęby mam wszystkie

nie gryzę chyba że lubisz

Oczy też całe

posiadam smutne spojrzenie

Pokaż mi swoje

zrobie wyjątek- pozwole się zgubić

Bylebyś z powrotem poprowadził

mnie na Ziemie.


Jestem sobą

ze sztuczną ręką

drewnianą nogą

Choć w głębi duszy

niezły Meksyk, dramat i gorzka kawa.

Zostań mym nałogiem

do dialogu szukam kogoś

Słowo "tak" wypluć z ust

to niełatwa sprawa


Nigdy nie wiem jak skończyć

dlatego nie chce umieć zacząć.

Moj instynkt porządnie

w głowie coś mąci

Wierzę, że słowa mi kiedyś wybaczą

Tworze coś z czegoś

oto emocji odczyn.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 06, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ale jak?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz