Mam bliską więź z ptakami
głowa wysoko w chmurach
jestem pierwsza do śmierci
amatorką bez telewizora
dlatego uważają mnie
za dziwaczkę
bo myślami jestem w chmurach
a oni oczami w ekrany
Urodziłam się chyba
w złym czasie
lub znalazłam
w nieodpowiednim miejscu
na odległej planecie
To przepis na porażkę
i wylew krwi do mózgu
Ja kocham
ale po cichu
Oni wykrzykują czułe słowa
To przecież jakieś niedorzeczne
Ale to ja jestem dziwna
Inni ciągle w biegu
proszę, trzymaj mnie
za rękę bym stąd nie uciekła
pod wpływem impulsu
Powiem ci coś szeptem
noszę świat na barkach
jestem jak drapieżnik
Nie podchodź
Nie pomagaj
Nie współczuj
Zastanów się.
CZYTASZ
Ale jak?
PoesiaPo krótkiej przerwie ponownie wracam do szpitala na dziesięć tygodni. Na wejściu dowiaduje się, że wbrew pozorom czeka mnie ogrom pracy. To wysiłek nad sobą oraz kartką. Pobyt na oddziale okazuje się dla mnie płodny duchowo, emocjonalnie, no i oczyw...