Rozdział 6

10 3 0
                                    

Wróciłam do domu. Zaczęło się ściemniać. Ale było zimno niby szlam tylko 500 m.
Sofie: już jestem mamuś
Jennie: wiesz ile razy barabaniłam, martwiłam się o ciebie.
Sofie: Sorrki byłam u Olivi.
Gabrielle: Sosija dzie byłaś tak długo?
Sofie: u Olki wiesz
Gabrielle: a wiem
Jennie: Gabi idź oglądać TV

Gabrielle: Sosija dzie byłaś tak długo?Sofie: u Olki wieszGabrielle: a wiemJennie: Gabi idź oglądać TV

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Minęły 2 godziny. Byłam już zmęczona bo była 21. Zawołałam Gabrysię.
Sofie: Gabuś chodź do łóżeczka
Gabriella: jeszcze nie oglądam Micki mouse.
Sofie: to i tak są powtórki
Gabriella: No dobra
Minęło dobre pół godziny nim zasnęła. Wyłączyłam telewizor, już miałam iść spać, ale... esm.
Od kogo?

To od Eryka- o matko napisał do mnie dobra szybko odpisuję

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

To od Eryka
- o matko napisał do mnie dobra szybko odpisuję

To od Eryka- o matko napisał do mnie dobra szybko odpisuję

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Opisuje mi pewnie chce podziękować. O matko o matko

- potnę się mydłem w płynie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- potnę się mydłem w płynie. Krew mnie przez nią zalewa😭

Jutro next

Love it not everythingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz