ROZDZIAŁ 43. Taniec dla mnie?

8.2K 391 159
                                    

Dedykacja dla kara4541

Eren

 Zegar właśnie wybił 18, a ja jeszcze nie widziałem Izabelli. Rozumiem, że dziewczyny potrafią się szykować godzinami, ale bez przesady. Nie mam pojęcia, co ona może tak długo robić! Poszła do świata wróżek po jakiś specjalny pył, czy coś? Od dwóch godzin siedzę na tej jebanej kanapie, a mój tyłek powoli zostaje miażdżony! 

Wstałem, aby przejrzeć się w lustrze. Przecież muszę wyglądać zajebiście! Przejechałem moje czarne włosy dłonią. Miałem na sobie zwykłą, czarną koszulę oraz opinające moje szczupłe, ale umięśnione nogi, czarne rurki. Na stopach widziały srebrne Jordany. ,, Nie myliłem się. Wyglądam jak bóg seksu..." Z rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk otwieranych drzwi. Spojrzałem w tamtą stronę.

Rozpuszczone węgielne włosy opadały na szczupłe ramiona. Makijaż podkreślił kolor jej oczu. Usta pomalowane bordową szminką. Sukienka tego samego koloru idealnie podkreślała jej figurę. Dekolt w serce był pokryty koronką. Porcelanowa skóra. Na stopach dopasowane, czarne szpilki. Poczułem suchość w gardle. 

-To co? Idziemy?- spytała niewinnie. ,, Ja zwariuję przez tą dziewczynę!"

-Mhm. Chodźmy- wskazałem dłonią na drzwi. Nie mogłem się doczekać, dzisiejszej nocy.

Godzinę później...

Siedzieliśmy we troje przy barze, popijając alkohol. Nie mogłem oderwać oczu od tej uroczej i seksowej dziewczyny! Co ona ze mną zrobiła? Czuję się w jej oczach taki malutki, a przecież taki nie jestem! Mój kupel we spodniach może to potwierdzić. Po raz pierwszy zdarza mi się taka sytuacja...

-Idę potańczyć- mówi Izabella, co wyrywa mnie z transu. Nie wiem co powiedzieć, więc tylko kiwam głową na znak, że zrozumiałem. 

Obracam się na krześle tak, aby widzieć całe pomieszczenie. Mój przyjaciel robi to samo, a ja szukam wzrokiem dziewczyny. Nasze oczy odnajdują się po chwili. Muzyka po chwili się zmienia na  Michael Buble - Feeling Good.  Widzę jak oczy dziewczyny ciemnieją. Biodra dziewczyny zaczynają kołysać w rytm muzyki. Czuję suchość w gardle. Patrzy tylko na mnie. Mój penis zaczyna lekko drgać, robi się twardy. Bell przejeżdża dłonią po włosach, a następnie koniuszkami palców sunie po udach. Jezu! Boże! Wezmę ją tu i teraz jak tak dalej pójdzie. Powoli przegryza wargę, patrząc na mnie niewinnym wzrokiem. Obraca się, ruszając uwodzicielsko biodrami. Ona robi to specjalnie! Po chwili pokazuje palcem wskazującym, abym do niej dołączył, a ja czuję się jak w transie i nie potrafię się ruszyć.

- Stary, jak zaraz tam nie pójdziesz, to ja to zrobię- słyszę poważny głos Chrisa. Szybko przytomnieje i ruszam w jej stronę. 

Jej usta układają się w uśmiech na mój widok. Kładę dłonie na jej biodrach i zaczynamy poruszać się w rytm muzyki. Wszystko wydaje mi się takie intymne. Patrzę jej w oczy. ,,Czy ja jestem w stanie na nią zasłużyć? Czy mogę oczekiwać, że będzie codziennie budzić się w moich ramionach? Jestem zbyt egoistyczny, aby pozwolić jej odejść! Stała się dla mnie  jak narkotyk. Nie odpuszczę sobie jej. Ona musi być moja..." Uśmiecham się do niej, a ona to odwzajemnia. Czuję jak reszta parkietu znika i pozostajemy tylko my. Delikatnie zmniejszam odległość miedzy nami.

-Czy mogę cię pocałować? - pytam, sam zaskoczony, że zadałem takie pytanie. Dziewczyna nie odpowiadając, łączy nasze usta w pocałunku. Kocham ich delikatną fakturę i słodki smak. Delikatnie przejeżdżam językiem po jej dolnej wardze prosząc o więcej. Nasze języki plączą się w namiętnym tańcu. Czuję gorąco przedzierające się przez moje podbrzusze. Odrywamy się od siebie dopiero, kiedy czujemy brak tchu. Z ciężkimi oddechami patrzymy sobie w oczy.

-Pójdziesz ze mną na randkę?- spytam pewny siebie z nadzieją w głosie. Widzę jej zdziwiony wzrok. 

,,I co teraz?"

----------------------------

I jak się wam podobało?

Between Shadow and LightOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz